Z najnowszego sondażu CBOS zrealizowanego na zlecenie Instytutu się ponury obraz – tylko 3 proc. Polaków uważa, że partie w naszym kraju funkcjonują w sposób demokratyczny. Jak komentują taki stan politycy? Zazwyczaj – jeśli pytanie jest zadane nieoficjalnie – uśmiechają się zrozbawieniem. No bo przecież trudno sobie wyobrazić, by ktokolwiek powiedział pod nazwiskiem coś, co mogłoby urazić wodza. Wolność wypowiadania własnych poglądów – jedna z podstawowych zasad systemu demokratycznego – umiera na progu partyjnych lokali.
Z sondażu wynika, zenajgorzej postrzegane jest PiS. Az 60 proc. badanych uważa, że w tej partii nie funkcjonują zasady i mechanizmy demokratyczne. Dla porównania – o PSL podobne zdanie wyraża 29 proc. respondentów. WT
Leków na raka wciąż brak! Prokurator wkracza do resortu zdrowia
Prokuratura wszczyna postępowanie w sprawie braku leków do chemioterapii po czterech tygodniach od nagłośnienia przez nas sprawy wartykule „Póki mam chemie, żyje" (nr 13/2012). –
Warszawska prokuratura okręgowa zbada, czy doszło do niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych – poinformował jej rzecznik Dariusz Ślepokura. W ciągu 30 dni zapadnie decyzja, czy będzie prowadzone śledztwo.
Ministerstwo Zdrowia z Bartoszem Arłukowiczem (PO) na czele od czterech miesięcy, odkąd wszpitalach zabrakło cytostatyków, nie zrobiło nic, by ratować życie tysięcy pacjentów cierpiących naraka. Chorzy zgłaszający się nachemioterapie są odsyłani z kwitkiem lub leczeni inaczej – nie tak skutecznie. Do skandalu dochodzi tez na dziecięcych oddziałach onkologii. Rak u dzieci rozwija się kilkanaście razy szybciej niż u dorosłych, każda zwłoka jest śmiertelna – alarmują lekarze. Arłukowicz nie widzi problemu inamawia szpitale do sprowadzania leków w trybie tzw. importu docelowego, który, jak pisaliśmy tydzień temu, sprowadza się do działań łamiących prawo i nie może być stosowany w przypadku masowych braków.
Sandoz, główny producent cytostatyków na nasz rynek, informował resort omożliwych brakach w dostawach już 22 października zeszłego roku. Negocjująca ceny leków Komisja Ekonomiczna mogła wtedy zwiększyć wycenę cytostatyków np. o 40 proc. Gdyby ich urzędowe ceny nie były tak niskie, zachęceni korzystnymi warunkami inni producenci pukaliby teraz do drzwi resortu i problem byłby rozwiązany. W przypadku powszechnie stosowanych medykamentów próby oszczędzania, jak widać, są niebezpieczne. DM
Bez dalszego ciągu
Artur Rojek postanowił odejść z zespołu Myslovitz. O decyzji poinformował za pośrednictwem serwisu TMobile Music. – Dziękuje wszystkim moim współpracownikom oraz fanom za ostatnich 20 lat – napisał. – Gdy w 1992 r. zakładałem zespół, w najśmielszych marzeniach nie przewidziałem tego, co się stało później – czytamy w oświadczeniu. – Przez wiele lat tworzyliśmy kumpelski układ, który w połączeniu z naszą pasją do muzyki doprowadził nas do miejsca, w którym jesteśmy tu i teraz. To był dobry czas. Nikt mi tego nie zabierze i nigdy tego nie zapomnę. Jestem za to wdzięczny losowi i wszystkim, którzy byli obok mnie, przeżywając ten czas i współtworząc ten zespół ze mną.
Jak Rojek zadeklarował, decyzja nie oznacza, ze kończy z muzyka. Zamierza się poświęcić solowej działalności i innym projektom. Myslovitz wydał osiem płyt. Największym przebojem była piosenka „Długość dźwięku samotności" z albumu „Miłość w czasach popkultury", który pokrył się podwójna platyna. WT
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.