O Jezu kochany… Jak go wybrali, to chyba dobry.
Ja pytam o jego wybór kadry narodowej.
Śpiewałyśmy, jak on wybierał. Nie było kiedy sprawdzić. Ale się dowiemy.
No właśnie, bo przecież macie zagrzewać do walki naszych piłkarzy.
I myśli pani, że nie będziemy? Przecież oni będą grać tak, jak my śpiewamy.
Czyli jak?
Najlepiej. Tak siarczyście. I mamy nadzieję, że tak jak my wygrałyśmy, tak i oni wygrają. „Piłka leci hen wysoko, spoko, spoko…". My jesteśmy prawdziwe, nie oszukujemy, z serca śpiewamy.
To może też w piłkę pokopiecie?
Jest nas osiem, więc prawie drużyna. Najmłodsza dziewczyna ma 32 lata, najstarsza 82. Wszystkie jeszcze na boisku sobie poradzimy.
Rozmawiała Magdalena Rigamonti
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.