Jak rodzice z trudem zauważają, że ich dzieci rosną, tak my nie zauważamy, jak bardzo zmienił się nasz kraj przez ostatnie 23 lata. Przygotowania do Euro 2012 przyspieszyły przebudowę Polski. Czas docenić wspólne osiągnięcia.
Gdy w czerwcu 1989 r. upadał PRL i komunizm, od poziomu życia państw Europy Zachodniej zdawały się nas dzielić stulecia cywilizacyjnego rozwoju (w 1990 r. polski PKB, przeliczony na głowę mieszkańca, ledwo przekraczał 8 tys. dolarów, a obecnie przekracza 17 tys. dolarów). Dziś wiemy, że ten dystans nadrabiamy zdecydowanie szybciej. Z rządowych analiz wynika, że średni poziom zamożności w UE osiągniemy w okolicach 2035-2040 r., a i to zakładając bardzo zachowawczy scenariusz umiarkowanego wzrostu gospodarczego. Kraje takie jak Portugalia czy Grecja prześcigniemy sporo wcześniej. Już dziś wyprzedziliśmy Węgry, kraj, który w 1990 r. startował z dużo wyższej pozycji.
Więcej możesz przeczytać w 22/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.