Bo dziś to Louise Mensch rządzi. Potrafi zaliczyć kilkanaście występów telewizyjnych dziennie i zebrać setki odpowiedzi pod jednym wpisem na Twitterze. „The Guardian" nazywa ją „nieokiełznanym, samopowielającym się wirusem, rozprzestrzeniającym się bez żadnej kontroli we wszystkich możliwych mediach, 24 godziny na dobę”. Magazyn dla mężczyzn „GQ” pieje z zachwytu: „Superstar!”. „Największa niespodzianka sezonu” – ocenia „The Economist”. Ale Mensch nie jest ani premierem (choć według wielu obserwatorów to tylko kwestia czasu), ani gwiazdą (choć kiedyś o tym marzyła), ani feministką (według prawdziwych feministek). Jest tylko początkującą parlamentarzystką. No i wziętą autorką romansideł. I najbardziej prominentną fanką Metalliki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.