JAMES MARSH: Zdałem sobie sprawę, że tak ułoży się ta historia na bardzo wczesnym etapie powstawania tego filmu. Zrozumiałem, że najbardziej interesujące będzie pokazanie zachowania ludzi odpowiedzialnych za eksperyment, w którym brał udział Nim. Wiedziałem, że to oni będą głównymi bohaterami, nie szympans.
Przed startem zdjęć miałeś gotowy scenariusz?
Zawsze mam.
Widzowie oczekują, że dokument nie będzie udawany, że reżyser filmu dokumentalnego nie planuje, co się w nim wydarzy.
Ja nie robię filmów, które polegają na rejestrowaniu tego, co dzieje się wokół mnie, takich, w których widzowie oglądają, jak towarzyszyłem z kamerą rozwijającym się wydarzeniom.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.