Czy Szymon Hołownia, publicysta „Newsweeka”, też jest prawicowym talibem nienawidzącym dzieci z probówki?
ak zasugerowała Dominika Wielowiejska z „Gazety Wyborczej” w Tok FM. Według niej Hołownia w wyemitowanym kilka lat temu filmie pokazywał dzieci, które urodziły się w wyniku in vitro. – I opatrzył to komentarzem: Ja wolałbym się nie urodzić, jeżeli miałbym się urodzić w wyniku in vitro. Czy to nie jest objaw nienawiści wobec tych dzieci? Ten film był absolutnie skandaliczny – powiedziała Wielowiejska.
Hołownia odparował: To absurd, to nie są moje poglądy. Przyznał, że w 2006 r. zrobił autorski program o dzieciach in vitro. – Czy padły w nim przytoczone wyżej słowa? Nie sądzę. Dlaczego „nie sądzę”, a nie „mam pewność’? Tylko i wyłącznie dlatego, że zwyczajnie nie kolekcjonuję w głowie swoich wypowiedzi ani nie zapełniam półek swoimi programami. A więc: nie sądzę, abym takie zdanie wygłosił.
Hołownia nie sądzi i domyśla się, co powiedział sześć lat temu na temat swoich poglądów. Aż tak krótka pamięć? CB
Hołownia odparował: To absurd, to nie są moje poglądy. Przyznał, że w 2006 r. zrobił autorski program o dzieciach in vitro. – Czy padły w nim przytoczone wyżej słowa? Nie sądzę. Dlaczego „nie sądzę”, a nie „mam pewność’? Tylko i wyłącznie dlatego, że zwyczajnie nie kolekcjonuję w głowie swoich wypowiedzi ani nie zapełniam półek swoimi programami. A więc: nie sądzę, abym takie zdanie wygłosił.
Hołownia nie sądzi i domyśla się, co powiedział sześć lat temu na temat swoich poglądów. Aż tak krótka pamięć? CB
Więcej możesz przeczytać w 28/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.