Po serii medialnych pożarów Watykan zatrudnia fachowca od wizerunku i zapowiada pozwy przeciw dziennikarzom.
Dziennikarzy można tylko zignorować lub obłaskawić. Wojna z mediami z reguły kończy się porażką, czego dowodzą wydarzenia minionego tygodnia. Po interwencji abp. Angela Becciu z watykańskiego Sekretariatu Stanu sąd w Hamburgu zakazał publikacji okładki lipcowego wydania satyrycznego pisma „Titanic”. Chodzi o nagłówek nawiązujący do niedawnego wycieku tajnych dokumentów z papieskich apartamentów: „Alleluja w Watykanie. Wykryto nieszczelne miejsce”. Obok fotografia Benedykta XVI pozdrawiającego wiernych. Z żółtą plamą w okolicy podbrzusza. Oszczędzimy czytelnikom szczegółowego opisu, co przedstawia ostatnia strona pisma. Ciekawym niech wystarczy, że plama z tyłu sutanny ma brunatny kolor. Komentarz: „Wykryto jeszcze jedno nieszczelne miejsce”.
Więcej możesz przeczytać w 29/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.