PKO Bank Polski odświeża wizerunek Szkolnych Kas Oszczędności. Plastikowe karty i dostęp do rachunku przez internet mają zachęcić najmłodszych do oszczędzania, a przy okazji ułatwić im wejście w zawiły świat osobistych finansów.
Żyrafa Lokatka to nie postać wymyślona na użytek kampanii edukacyjnej, prowadzonej przez PKO Bank Polski w szkołach podstawowych, ale mieszkanka łódzkiego zoo. To sympatyczne zwierzę w kwietniu stało się przewodnikiem po najnowszym serwisie transakcyjnym zbudowanym przez pracowników banku pod adresem sko.pkobp.pl.
Lokatka wyjaśnia, po co nam oszczędzanie, ile można zyskać, będąc oszczędnym, jak stworzyć plan oszczędzania, ale przede wszystkim jak posługiwać się serwisem i zarządzać jego funkcjonalnościami: tworzeniem subkont-skarbonek, planów systematycznego oszczędzania, realizowaniem wpłat i wypłat.
Nowy serwis bankowy jest wyjątkowy, bo skierowany do uczniów w wieku od 6 do 13 lat. – Udało nam się stworzyć produkt szczególny na polskim rynku, a prawdopodobnie unikatowy także w skali świata – mówi Michał Macierzyński, dyrektor Biura Innowacji PKO Banku Polskiego. – Po raz pierwszy usługi bankowe w tak szerokim zakresie są oferowane najmłodszym. Dotychczas banki oferowały konta dla dzieci, które ukończyły 13 lat.
Nowe życie starego pomysłu
Serwis, którego znakiem rozpoznawczym została sympatyczna żyrafa, to nic innego jak nowa odsłona znanych od 70 lat Szkolnych Kas Oszczędności. Popularna wśród uczniów przed rokiem 1989 forma oszczędzania w latach 90. zaczęła podupadać. Banki komercyjne nie były zainteresowane rozwijaniem tego rodzaju działalności. Nauczyciele zaprzątnięci codziennymi problemami także niechętnie brali na barki dodatkowe obowiązki związane z prowadzeniem kas. Przyjmowanie codziennych drobnych wpłat i realizacja wypłat uczniów, konieczność prowadzenia buchalterii i noszenia pieniędzy do banku skutecznie odstraszały ich od opiekowania się szkolnymi kasami.
Lokatka wyjaśnia, po co nam oszczędzanie, ile można zyskać, będąc oszczędnym, jak stworzyć plan oszczędzania, ale przede wszystkim jak posługiwać się serwisem i zarządzać jego funkcjonalnościami: tworzeniem subkont-skarbonek, planów systematycznego oszczędzania, realizowaniem wpłat i wypłat.
Nowy serwis bankowy jest wyjątkowy, bo skierowany do uczniów w wieku od 6 do 13 lat. – Udało nam się stworzyć produkt szczególny na polskim rynku, a prawdopodobnie unikatowy także w skali świata – mówi Michał Macierzyński, dyrektor Biura Innowacji PKO Banku Polskiego. – Po raz pierwszy usługi bankowe w tak szerokim zakresie są oferowane najmłodszym. Dotychczas banki oferowały konta dla dzieci, które ukończyły 13 lat.
Nowe życie starego pomysłu
Serwis, którego znakiem rozpoznawczym została sympatyczna żyrafa, to nic innego jak nowa odsłona znanych od 70 lat Szkolnych Kas Oszczędności. Popularna wśród uczniów przed rokiem 1989 forma oszczędzania w latach 90. zaczęła podupadać. Banki komercyjne nie były zainteresowane rozwijaniem tego rodzaju działalności. Nauczyciele zaprzątnięci codziennymi problemami także niechętnie brali na barki dodatkowe obowiązki związane z prowadzeniem kas. Przyjmowanie codziennych drobnych wpłat i realizacja wypłat uczniów, konieczność prowadzenia buchalterii i noszenia pieniędzy do banku skutecznie odstraszały ich od opiekowania się szkolnymi kasami.
Więcej możesz przeczytać w 34/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.