Chcieli wysadzić w powietrze socjaldemokratyczną Szwecję, a stworzyli wzorzec skandynawskiego kryminału. Właśnie ukazują się „Ludzie przemocy”, ostatnia część słynnego cyklu powieściowego Maj Sjöwall i Pera Wahlöö.
Jest rok 1963. Maj Sjöwall i Per Wahlöö, para dziennikarzy, płynie statkiem wycieczkowym po Kanale Gotyjskim. W pewnym momencie spostrzegają amerykańską turystkę – piękną brunetkę stojącą samotnie na pokładzie. Patrzą na nią przez chwilę, a potem jedno z nich rzuca: „Właściwie dlaczego nie mielibyśmy zacząć naszej książki od zabicia tej kobiety?”. Ich wspólne pisanie, które dotąd było przedmiotem teoretycznych dyskusji, nabiera nagle realnego kształtu. Po wielu miesiącach zbierania materiałów przystępują do pisania – w 1965 r. ukazuje się „Roseanna”, pierwsza część dziesięciotomowego cyklu kryminalnego, który odmienił europejską powieść noir.
Więcej możesz przeczytać w 36/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.