Bartosz Arłukowicz, Krystyna Szumilas, Joanna Mucha, Stanisław Kalemba i Michał Boni powinni odejść z rządu, bo nie radzą sobie ze swoimi obowiązkami. Tak oceniła ich pracę redakcja „Wprost”.
To ma być rząd zderzaków – tak zapowiadał Donald Tusk, ogłaszając skład swojego autorskiego gabinetu. Po niespełna roku wszyscy trzymają się na stanowiskach. Chociaż widać już, że kilka puzzli coraz mniej pasuje.
Na razie premier szykuje swoje „drugie exposé”. Czy będą temu towarzyszyć ruchy kadrowe? Przez pięć lat swoich rządów Tusk ani razu nie zdecydował się na tego typu rekonstrukcję, będącą skutkiem okresowej oceny pracy ministra. Były przeglądy prac resortów, medialne połajanki i żółte kartki, ale nie było dymisji. Premier wyrzucał wtedy, kiedy chciał politycznie uciec do przodu albo odciąć się od jakiejś sprawy w oczach opinii publicznej. Wtedy strącał bez sentymentu, tak jak po wybuchu afery hazardowej.
Na razie premier szykuje swoje „drugie exposé”. Czy będą temu towarzyszyć ruchy kadrowe? Przez pięć lat swoich rządów Tusk ani razu nie zdecydował się na tego typu rekonstrukcję, będącą skutkiem okresowej oceny pracy ministra. Były przeglądy prac resortów, medialne połajanki i żółte kartki, ale nie było dymisji. Premier wyrzucał wtedy, kiedy chciał politycznie uciec do przodu albo odciąć się od jakiejś sprawy w oczach opinii publicznej. Wtedy strącał bez sentymentu, tak jak po wybuchu afery hazardowej.
Więcej możesz przeczytać w 37/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.