Musimy nauczyć dzieci radości życia, by nie wyrosły na ponurych egoistów.
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci – powtarzała moja babcia. – Czego się Jaś nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. A pieniądze szczęścia nie dają – dodawała. Wszystkie te ludowe mądrości znajdują potwierdzenie w wynikach badań australijskich psychiatrów opublikowanych niedawno w „Journal of Happiness Studies”. Naukowcy przez 32 lata śledzili losy tysiąca obywateli nowozelandzkiego miasta Dunedin. Sprawdzali, jak relacje społeczne i sukcesy w nauce z okresu dzieciństwa wpłyną na poczucie szczęścia w wieku dorosłym. Pierwszych pomiarów dokonali w 1975 r. u trzylatków. Powtarzali je co kilka lat, aż do 2012 r., gdy obserwowani dobili czterdziestki.
Więcej możesz przeczytać w 37/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.