Oczywiście, że tak. W ocenie naszych zagranicznych partnerów jesteśmy jedynym krajem Europy Środkowej, w którym udaje się wprowadzać najnowsze produkty w ciągu roku po ich światowej premierze. Dzieje się tak dlatego, że przez wiele lat polskie firmy miały ograniczony dostęp do osiągnięć światowej myśli technicznej. Zastosowanie najnowocześniejszych technologii powoduje skokowe przejście do najwyższego poziomu rozwoju. Firmy takie jak nasza przechodzą od proponowania urządzeń do oferowania rozwiązań oraz uruchamiania własnej produkcji przy użyciu nowoczesnych rozwiązań technicznych. Polska zawsze była postrzegana jako kraj "głodu nowych technologii". Potrafimy je wykorzystać i zaadaptować do naszych potrzeb oraz tworzyć własne.Niewątpliwym powodem wzrostu dynamiki rozwoju gospodarczego są również inwestycje koncernów światowych.
Jesteśmy jednym z bezpieczniejszych krajów na świecie, mamy dynamicznie rozwijający się rynek, wykwalifikowaną siłę roboczą i znakomite perspektywy. Wzrost produktu krajowego w ciągu niecałego półrocza wyniósł 6,5 proc. Jest to więcej niż przewidywano w ustawie budżetowej (5,6 proc.), lecz nie stanowi zaskoczenia, bo od lutego oczekiwania ekspertów i polityków były coraz większe. Szukając wyjaśnienia tego przyspieszenia, warto jednocześnie pamiętać, że w porównaniu z ubiegłym rokiem (6,9 proc.) tegoroczny wzrost jest wolniej-
szy. Źródeł wysokiej dynamiki w tym roku upatrywałbym przede wszystkim w procesach, w ocenie których wszyscy się pomylili, czyli w handlu zagranicznym. Przewidywano, że import będzie rósł szybciej niż eksport. Stało się odwrotnie, a różnica wyniosła niemal pięć punktów procentowych. Myślę, że mniej jest w tym naszej zasługi, a więcej wpływu pomyślnych okoliczności - dobrej koniunktury w Europie Zachodniej. Wbrew ponurym przepowiedniom, także w nie rejestrowanych obrotach z zagranicą uzyskaliśmy dobre wyniki. Osiągnięta w ciągu czterech miesięcy nadwyżka nie tylko nie zmniejszyła się w porównaniu z odpowiednim okresem ubiegłego roku, ale nawet lekko wzrosła.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.