Potencjał mają Sex Pistols. To jest jak wynalezienie koła – wykrzykuje hipis do kumpla na parkingu biurowca. Tak Steve Jobs przekonuje Steve’a Wozniaka, żeby porzucił posadę w Hewlett Packard, zamknął się ze skrzynką narzędzi w garażu i opracował prototyp komputera. Jest rok 1976, nazwa „Apple” jeszcze nie istnieje, a dwóch Steve’ów zamiast w słynnym Cupertino urzęduje w garażu rodziców. I mało kto wierzy w ich sukces.
Reżyser Joshua Michael Stern odtwarza drogę twórcy Apple od zainspirowanego podróżą do Indii buntownika do prezesa jednej z najwyżej wycenianych firm świata. Nie rekonstruuje całej jego biografii. Pomija inwestycję w studio Pixar, ledwo napomyka o firmie komputerowej Next. Z życiorysu „pirata Doliny Krzemowej” wyławia wyłącznie wątki, które wpłynęły na rozwój przedsiębiorstwa. Rysuje portret człowieka pełnego sprzeczności, porywczego, nieznośnie perfekcyjnego. Często amoralnego i nielojalnego. Ale genialnego w swojej dziedzinie.
W pogoni za snem
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.