Oto Gosia, atrakcyjna brunetka po trzydziestce. Choć rzadko się spotykamy, zawsze wiem, gdzie była i co robi. Całe życie dokumentuje na Facebooku – najpopularniejszym na świecie portalu, gdzie miliard osób dzieli się przemyśleniami i zamieszcza najróżniejsze treści – od zdjęć rodzinnych przez dokumentację sukcesów po wizyty w galeriach handlowych. Gdy Gosia jest w kawiarni, ta informacja pojawia się u mnie na portalu. Lubi też pozować. Najczęściej do uśmiechniętych zdjęć podczas wielkomiejskiej nocy, na tle rozmytych neonów, w ulubionej pozie: głowa na bok, usta w dzióbek, wciągnięty brzuch. Komentarze pod zdjęciami kipią od entuzjazmu. Nie, Gosia wcale nie żyje na pokaz. Ona po prostu jest nieszczęśliwa.
Do niedawna mogli wiedzieć o tym nieliczni, którzy znają Gosię osobiście. Jednak jej sekret poznali także naukowcy, którzy na podstawie częstotliwości jej korzystania z portalu stwierdzą, że prawdopodobnie jest osobą nieszczęśliwą. Według badań naukowców z uniwersytetu w Michigan, im więcej korzystamy z Facebooka, tym mniejszą mamy satysfakcję z życia.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.