Wizyta na moskiewskim Arbacie, balet w teatrze Bolszoj i wyjazd na Półwysep Kolski. Pod koniec września rosyjski koncern Acron zorganizował pięciodniowy wypad polskich dziennikarzy do Rosji. Cel? – Pokazanie się z jak najlepszej strony – mówi jeden z uczestników wyjazdu. Acron za wszelką cenę, mimo twardego sprzeciwu władz w Warszawie, chce powiększyć swój stan posiadania w Grupie Azoty, produkującej nawozy sztuczne. Na zaproszenie Acronu w Rosji gościli pod koniec września dziennikarze „Rzeczpospolitej”, „Dziennika Trybuna”, „Przeglądu” i TVP. Wyjazd organizował Leonid Swiridow, akredytowany przy polskim MSZ jako korespondent rosyjskiej agencji RIA Novosti, przed kilku laty opisywany w Czechach jako rosyjski szpieg. Płacił koncern Acron, który chce przejąć strategiczną Grupę Azoty.
– Jeżeli ktoś prosi, to organizuję. Nie odmawiam – mówi Swiridow.
– Ale za pieniądze czy z dobrego serca?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.