Jest zlecenie! – telefon, który odebrał X, był zza oceanu. Dzwonił znajomy sprzed lat, który wraz ze swoim bratem prowadzi tam interesy. – Mam do ciebie biznes – zaczął kolega, więc X, jak opowiadał, był sprawą bardzo zainteresowany. Oferowali mu w sumie 11 tys. dolarów. A on pieniądze lubi i jest znany z powiązań ze światem przestępczym. Wielokrotnie karany za różne przestępstwa. Mimo to bracia S. długo sondowali, czy przyjmie tajemniczą ofertę. Bo nie chodziło o coś pospolitego: ma oblać żrącym kwasem pięć kobiet. Ma je oszpecić. Mają cierpieć. Nie jakieś obce, złe kobiety, tylko najbliższe: córkę, dwie byłe żony, teściową i jej matkę.
Zemsta jak z Indii
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.