SZTUKA
Podróże po rozległym designie
Maszynka do mięsa Zelmer MM1000 projektu Marka Liskiewicza, Stanisława Półtoraka i Marka Suchowiaka. Albo sofa Termo zaprojektowana przez Tomasza Rygalika, produkowana przez Noti. W roli bohaterów almanachu „Polish Design Uncut” występują zwykłe, ale niezwykle zaprojektowane przedmioty. A dopiero gdzieś w tle płyną wielkie narracje – o jakościowej zmianie, jaka dokonała się w polskim projektowaniu około 2000 r., kiedy powstały nowe zakłady produkcyjne, pojawiły się nowe technologie, a w dalszej kolejności – centra promujące design oraz szkoły projektowania. Te zjawiska są ledwie naszkicowane, bo światła reflektorów autorzy publikacji Czesława Frejlich i Dominik Lisik konsekwentnie kierują na same projekty i projektantów. Ci ostatni mają w kompendium głos i opowiadają o stosowanych przez siebie technologiach, swoich inspiracjach, działaniu na styku dziedzin. Uwaga, książka jest wydana w całości po angielsku, ale to pierwsza tak ważna i całościowa próba opisania mikrokosmosu polskiego designu, że nie warto jej z tych powodów pomijać albo traktować wyłącznie jako albumu eksportowego. Polski czytelnik, przerzucając jego strony, też będzie się czuł tak, jakby podróżował po egzotycznej i rozległej krainie, gdzie rozpoznaje tylko niektóre elementy pejzażu. Tym, co w „Polish Design Uncut” jest wyjątkowo ujmujące, jest odniesienie designu do twardych codziennych realiów. Frejlich i Lisika nie bardzo interesują marginesy projektowania i niszowe obiekty – wyprawiają się z lupą tam, gdzie powstają produkty, z którymi naprawdę obcują Polacy. Swoje kompendium zaczynają od przebieżki po nowym kanonie polskich mebli, wskazując, że to właśnie meblarstwo podejmuje najbliższy dialog z projektowaniem. W dalszej kolejności opisują oni to, co miłośnicy designu raczej omijają szerokim łukiem – modele samochodów, pociągów i innych pojazdów. Dopiero na samym końcu znajdziemy wzmiankę o galeryjnych, konceptualnych projektach. „Polish Design Uncut” ma w końcu opisać prawdziwe życie. Z polskim projektowaniem u boku. Anna Theiss
Czesława Frejlich i Dominik Lisik, Polish Design Uncut, Instytut Adama Mickiewicza
TEATR
Szkoda Gajosa
Sztuki Tennessee Williamsa, chociaż ocierają się o psychologizm w nieco tandetnym wydaniu, dostarczają dużych emocji. W jego najważniejszych dramatach, w tym w „Kotce na gorącym blaszanym dachu”, raczej krzyczy, niż mówi, przeklina, niż recytuje, szlocha, dzieli niż milczy. Williams opowiada o depresjach, alkoholizmie, neurozach. Wyreżyserowana przez Grzegorza Chrapkiewicza w Teatrze Narodowym adaptacja tekstu o parze w kryzysie oraz o demoniczno-rodzajowej rodzinie Bricka (Grzegorz Małecki) nie zmieni statusupisarza w polskim teatrze. Jest tradycyjna i asekurancka, ale całkiem dobrze zrealizowana (kostiumy Doroty Roqueplo, muzyka Leszka Możdżera, światło Jacqueline Sobiszewski). Najważniejszym, a być może jedynym godnym uwagi pomysłem Chrapkiewicza było powierzenie głównych ról niekwestionowanym gwiazdom Narodowego. I trzeba przyznać, że większość artystów wyszła z tego eksperymentu obronną ręką. Tytułowa kotka w interpretacji Małgorzaty Kożuchowskiej wie więcej, niż mogłaby pokazać. Prawdziwy dramat bohaterki kryje się w przekleństwie złotej klatki, w której zamknęła się nie tylko na własne życzenie. Znakomita jest także Ewa Wiśniewska w roli żony Dużego Taty. Aktorce udało się oddać portret psychologiczny kobiety rezygnującej z ambicji, ale nie z miłości. Słabiej wypadli natomiast panowie. „Kotka...” w Narodowym miała być benefisem Janusza Gajosa. Wybitny aktor, ale czy na pewno musi się aż tak zagrywać? Niejeden raz udowodniał przecież, że mniej znaczy więcej, a milczenie robi większe wrażenie niż nawet najmocniejsza karykatura. Szkoda Gajosa na kabaret. Łukasz Maciejewski
Kotka na gorącym, blaszanym dachu, reż. Grzegorz Chrapkiewicz, Teatr Narodowy
FILM
Z okna samochodu
Skończył się XXI Festiwal Sztuki Operatorskiej Plus Camerimage. Jak co roku do Bydgoszczy zjechała czołówka światowych operatorów. Nagrody za wrażliwość wizualną i całokształt twórczości odebrali m.in. Jim Sheridan, John Turturro, Sławomir Idziak i scenograf Rick Carter. Tu także odbyły się polskie premiery m.in. „Zniewolonego” Steve’a McQueena i „Kamerdynera” Lee Danielsa. W ciekawy dialog ułożyły się dwa filmy o Ameryce widzianej z okien samochodu. W „Nebrasce” (ze zdjęciami Phedona Papamichaela) starszy facet jedzie przez całe Stany, bo nie wierzy, że telefon o wygranej na loterii to tylko naciąganie naiwnych ludzi. Po drodze odwiedza krainy dzieciństwa. Alexander Payne portretuje prowincję, wchodzi z kamerą do małych knajp, w których na wysokich barowych stołkach od 30 lat siadają ci sami ludzie i gdzie czas zatrzymał się w miejscu. Podobną rzeczywistość przenoszą na ekran bracia Coen. Ale bez sentymentu za odchodzącym światem. W ich „Co jest grane, Davisie?” (zdjęcia Bruno Delbonella) młody muzyk próbuje się przebić ze swoją twórczością. Okazuje się jednak, że talent, który wyprzedza swój czas, łatwo przepada niezauważony. Kino amerykańskie było na Camerimage widoczne. Ze Stanów przyjechała znaczna grupa operatorów, ale też przedstawiciele producentów kamer i specjaliści od 3D. Bo bydgoski festiwal to jedna z nielicznych imprez filmowych świata, gdzie technika twórczo się miesza ze sztuką. KK
DVD
Pod dywanem
W przyszłym tygodniu „Wprost” będzie można kupić z dwoma filmami na DVD. „Pianistka” to wiwisekcja mieszczańskiego społeczeństwa austriackiego dokonana przez mistrza europejskiego kina Michaela Hanekego. Paul Schrader w kryminalnym „Facecie do towarzystwa” opowiada o tym, co pod dywan zamiata Ameryka. Opisuje zbrodnie dokonywane w kręgach elity. KK
FILM
Podrywacz
Joseph Gordon-Levitt, aktor znany z „Incepcji”, debiutuje w roli reżysera. Opowiada o seksie. O współczesnym Don Juanie, którego horyzont marzeń wyznaczają pornosy, i o jego – granej przez Scarlett Johansson – partnerce. Specyficzna satyra na współczesne relacje międzyludzkie i trudności w porozumieniu się. KK
Don Jon, reż. Joseph Gordon-Levitt, Best Film
TVP
Żona gangstera
Czasem wszystko w życiu się wali i trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. W takiej sytuacji znalazła się bohaterka serialu „Krew z krwi”. Carmen Rota-Majewska prowadziła spokojne życie w wygodnym domu w Trójmieście, wychowywała troje dzieci. Ale nielegalne interesy męża wymknęły się spod kontroli. Mężczyzna zginął w porachunkach mafijnych, a w domu zaczęli się pojawiać ludzie żądający spłaty długów męża i zwrotu skradzionych narkotyków. Grana przez Agatę Kuleszę Carmen przypomina bohaterkę kultowej „Trawki”, która zostając sama z dziećmi po śmierci męża, zajęła się handlem narkotykami. Także w „Krwi z krwi” zwyczajna kobieta, chcąc chronić rodzinę, wpada w wir skomplikowanych układów gangsterskich. Jednak humor „Trawki” został tu zastąpiony intrygującą, wciągającą fabułą. Kulesza świetnie pokazuje, jak jej bohaterka uczy się nowej roli. Sprawia, że mimo specyficznego zajęcia Carmen widz nie przestaje z nią sympatyzować. Tu znowu przychodzą na myśl amerykańskie seriale, w których zmęczeni codziennością zwyczajni ludzie stają po ciemniejszej stronie rzeczywistości. Jak nauczyciel z „Breaking Bad” produkujący kokainę czy technik z laboratorium, który w „Dexterze” morduje złoczyńców. Na marginesie głównej historii „Krwi z krwi” są opowieści o dojrzewaniu, młodzieńczej miłości, napięciach czasu podstawówki i zawodach wieku dojrzałego. Każda postać drugoplanowa – córka i dwóch synów, matka oraz przyjaciółki Carmen – wnoszą do fabuły własne problemy. Serial powstał na podstawie holenderskiego formatu „Penoza”, ale Xawery Żuławski zadbał, aby pasował do polskich realiów. W retrospekcjach powracają toporne lata 90. Rzeczywistość czasu transformacji reżyser pokazuje z punktu widzenia drobnych przestępców. Specyficzną atmosferę wzmacnia klimat Trójmiasta, nadmorskich bulwarów i knajp udekorowanych sieciami rybackimi. Polskie ambitne seriale dopiero się rodzą. Ale takie produkcje, jak „Krew z krwi” czy „Bez tajemnic”, udowadniają, że nie musimy ściągać z internetu filmów amerykańskich. Mamy swoje problemy do opowiedzenia. A serial jest do tego świetnym medium. Krzysztof Kwiatkowski
Krew z krwi, reż. Xawery Żuławski, TVP 2, co niedzielA od 1 grudnia, godz. 21.10
DVD
Państwo opiekuńcze
Wyspecjalizowany w reżyserii seriali kryminalnych Mikael Marcimain wraca do skandalu sprzed kilku dekad, w który zamieszani byli przedstawiciele szwedzkiego rządu. „Call Girl” to opowieść o prostytutkach i ich klientach. O hipokryzji i bezkarności władzy. Reżyser nie pozwolił sobie na uproszczenia i tanie atrakcje. Zrobił przenikliwy i przejmujący film. Krzysztof Kwiatkowski
Call Girl, reż. Mikael Marcimain, Best Film
FILM
Znów się biją
Ten film nie ma zaskakiwać. W sequelu jednej z najgłośniejszych produkcji ostatnich lat po raz kolejny hollywoodzcy rzemieślnicy zapraszają do państwa Panem, gdzie zaczną się Igrzyska – bezlitosne starcia na śmierć i życie. Francis Lawrence proponuje spektakularną rozrywkę. Ozdobą jego filmu jest Jennifer Lawrence. Tylko tyle i aż tyle za 140 mln dolarów. Krzysztof Kwiatkowski
„Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia”, reż. Francis Lawrence, Forum Film Poland
MUZYKA
Między Bauhausem a Beastie Boys
Po raz kolejny Gaba Kulka zaskakuje nie tylko formą, ale i treścią. Ta pierwsza to rejestracja nagrań bez studyjnej obróbki, w minimalistycznej wersji koncertowej, ta druga to na nowo odczytane w takiej właśnie konwencji utwory z całej twórczości wokalistki plus nie po raz pierwszy zaskakujące w doborze i wykonaniu covery – Bauhausu, Republiki i Beastie Boys. Wśród nich zdecydowanie najciekawiej brzmi „Na pierwszy znak” z repertuaru Ordonówny, w swej przedziwnej mieszance nowoczesności i szacunku dla tradycji. Piotr Metz
MUZYKA
Kanty do kolekcji
Jeden z najważniejszych i wciąż najbardziej niedocenianych polskich kompozytorów. Dość powiedzieć, że znacząca część tych nagrań dopiero w tym wydawnictwie doczekała się debiutu płytowego. Absolutny kanon piosenek Grechuty i Zauchy, „Szalona lokomotywa” plus „Harfy Papuszy” w swej oryginalnej oratoryjnej wersji stworzone przez Jana Kantego Pawluśkiewiczaprawie 20 lat przed głośnym filmem o romskiej poetce. Prosimy o kolejne części, w tym „Nieszpory Ludźmierskie”, które razem tworzą dorobek absolutnie unikatowy wciąż szalenie kreatywnego artysty. Piotr Metz
Jan Kanty Pawluśkiewicz antologia
Polskie Radio
KSIĄŻKA
Żywot proroka
Williama Burroughsa (1914-1997) chętnie szufladkuje się jako jednego z bitników, ale zdecydowanie był kimś więcej: ojcem założycielem całej niemal współczesnej kontrkultury, obficie korzystającej z wynalezionych przez niego technik artystycznych, w pewnym sensie prorokiem, którego przepowiednie w erze postindustrialnej sprawdzają się jedna po drugiej, prekursorem poszukiwania dróg ucieczki ze świata opresyjnej kontroli. Świetna monografia Rafała Księżyka szkicuje oryginalny portret autora „Nagiego lunchu”, pozwalając pojąć jego homoseksualizm, ciągi narkotykowe, uporczywe trwanie na granicy obłędu i osobliwe życiowe wybory. Piotr Kofta
Rafał Księżyk 23 cięcia dla Williama Burroughsa
Wydawnictwo w Podwórku 2013
KSIĄŻKA
145 centymetrów komisarza
„Alex” Pierre’a Lemaitre’a to zaskakująco dobry thriller – nie tylko z racji zmyślnie poprowadzonej intrygi, która parokrotnie wyprowadza czytelnika na manowce. Ta książka jest po prostu napisana z biglem, wprowadza też nader nietypowego detektywa: paryski komisarz Camille Verhoeven ma całe 145 cm wzrostu, trudną przeszłość i mnóstwo dyskretnej charyzmy. Jednak sprawa dziewczyny uprowadzonej z centrum miasta przez faceta w białej furgonetce również dla niego będzie potężnym wyzwaniem. Chodzi bowiem o to, że nie wiadomo, kto jest tu katem, a kto ofiarą. I nie będzie wiadomo aż do końca. Szykujcie się na niespodzianki. Piotr Kofta
Pierre Lemaitre Alex przeł. Joanna Polachowska
muza 2013
Top 10 muzyka
1. „Imperium”
Hunter
Tune Project/Fonografika
2. „Polska”
Możdżer/ Danielsson/Fresco
Możdżer/Outside Music
3. „Violetta: Hoy somos más”
Muzyka filmowa
Universal/Universal Music PL
4. „Teraz”
Te-Tris, Pogz
Aptaun/Olesiejuk
5. „The Marshall Mathers LP 2”
Eminem
Interscope/Universal music PL
6. „Marek Niedźwiecki: Muzyka ciszy”
Różni wykonawcy
Polskie Radio/Warner Music PL
7. „Jestem...”
Bednarek
Lou & Rocked Boys/ Rockers Publishing
8. „Artpop”
Lady Gaga
Interscope USA /Universal Music PL
9. „Renovatio”
Edyta Bartosiewicz
EBA/Parlophone Music Poland
10. „Komponując siebie”
Sylwia Grzeszczak
Gorgo/Parlophone Music PL
Top 10 książki
1. „Sezon burz”
Andrzej Sapkowski
SUPERNOWA – Niezależna Oficyna Wydawnicza NOWA
2. „Inferno”
Dan Brown
Wydawnictwo Sonia Draga
3. „Szczęście w cichą noc”
Anna Ficner- -Ogonowska
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
4. „Moje wypieki i desery”
Dorota Świątkowska
Egmont Polska Sp. z o.o.
5. „Anioł w kapeluszu”
Monika Szwaja
Wydawnictwo Sol
6. „Zezia, Giler i Oczak”
Agnieszka Chylińska
Wydawnictwo Pascal
7. „Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską”
Ewa Chodakowska, Lefteris Kavoukis
Wydawnictwo K.E.Liber
8. „Moje lata w Top Gear”
Jeremy Clarkson
Insignis Wydawnictwo
9. „Perfekcyjna pani domu. Poradnik”
Małgorzata Rozenek
Wydawnictwo Pascal (przedsprzedaż)
10. „Szamo”
Krzysztof Stanowski
Buchmann
Top 10 kino
1. „Thor: Mroczny świat”
reż. Alan Taylor
Disney
2. „Rysiek Lwie Serce”
reż. Manuel Sicilia
Monolith Films
3. „Adwokat”
reż. Ridley Scott
Imperial Cinepix
4. „Kapitan Phillips”
reż. Paul Greengrass
UIP
5. „Wyścig”
reż. Ron Howard
ITI Ciemna
6. „Don Jon”
Joseph Gordon- -Levitt
Best Film
7. „Bilet na Księżyc”
reż. Jacek Bromski
Kino Świat
8. „Mój biegun”
reż. Marcin Głowacki
ITI Cinema
9. „Wenus w futrze”
reż. Roman Polański
Monolith Films
10. „Kumba”
reż. Anthony Silverston
Kino Świat
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.