Nowy papież, kanclerz Niemiec i autor największej afery szpiegowskiej ostatnich lat – to kandydaci do tytułu Człowieka Roku „Wprost” w 2013 r. Od 22 lat nasza redakcja przyznaje tę nagrodę osobie, która wywarła największy wpływ na życie społeczne, gospodarcze i polityczne Polaków. Tegoroczna lista kandydatów jest specyficzna, bo na liście nie ma ani jednego Polaka. To nie przypadek – miałkość polskiego życia publicznego sprawia, że naszym zdaniem nikt z rodaków nie zasłużył na to wyróżnienie. Sytuacja jest niezwykła: w ponaddwudziestoletniej historii tej nagrody tylko dwukrotnie tytuł otrzymywali cudzoziemcy: w 2002 r. zasłużony dla integracji Polski z Unią Günter Verheugen i w 2004 r. przywódca pomarańczowej rewolucji Wiktor Juszczenko.
Tegoroczny nominowany dołączy do panteonu Ludzi Roku „Wprost”, w którym znajdują się najwybitniejsze osobowości kształtujące demokratyczną Polskę. W poprzednich latach nagradzaliśmy m.in. Leszka Balcerowicza, Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Wałęsę, Wisławę Szymborską, Jarosława Kaczyńskiego, Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego. Nazwisko tegorocznego laureata ogłosimy już w najbliższym numerze „Wprost”.
Angela Merkel po raz kolejny udowodniła swój prymat na gruncie polityki. W grudniu tego roku Bundestag powierzył jej po raz trzeci stanowisko kanclerz Niemiec, które piastuje nieprzerwanie od 2005 r. W listopadzie kierowana przez nią CDU po raz kolejny wygrała wybory parlamentarne. Nieprzerwanie utrzymuje też ciepłe relacje z Polską. Kilkanaście dni temu „Der Spiegel” ujawnił, że Merkel lobbuje na rzecz kandydatury premiera Donalda Tuska na szefa Komisji Europejskiej. Kanclerz Niemiec ma z Polską także osobiste relacje. Po publikacji jej ostatniej biografii okazało się, że jej dziadek był Polakiem i walczył w armii gen. Józefa Hallera.
Papież Franciszek już w pierwszych miesiącach pontyfikatu pokazał, że Kościół może być blisko wiernych. Jego bezpośredni styl burzy watykańskie standardy, a ewangeliczna prostota sprawia, że Kościół nie kojarzy się już tylko ze sprzeciwem wobec in vitro, antykoncepcji i związków homoseksualnych. Dla reformatorów jest nadzieją na zmiany i odwrócenie trendu ucieczki wiernych od Kościoła. W 2013 r. nowy papież dał się też poznać jako zdecydowany wróg ukrywania przypadków pedofilii wśród księży. Jedyny problem tkwi w tym, że jego śmiała postawa wciąż nie znalazła wystarczającego odzewu nad Wisłą.
Edward Snowden to autor największej afery szpiegowskiej ostatnich lat – jak chcą to widzieć władze amerykańskie. Albo superbohater, który miał odwagę ujawnić skalę inwigilacji użytkowników internetu. Był domorosłym, zdolnym informatykiem, przez kilka lat pracował w CIA. Nie bacząc na konsekwencje, przekazał mediom informacje, które wstrząsnęły światem: Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) inwigilowała miliony osób, w tym polityków i dyplomatów sojuszniczych państw USA. Snowden przed aresztowaniem uciekł do Rosji, gdzie chroni go azyl tymczasowy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.