Są jednocześnie Arabami w państwie żydowskim i nielicznymi chrześcijanami wśród licznych muzułmanów. W ośmiomilionowym Izraelu 161 tys. obywateli to chrześcijanie. Mniejszość katolicka liczy 24 tys. ludzi, ale jest też kilkadziesiąt tysięcy katolików wśród imigrantów i mieszkających w Izraelu uchodźców. Franciszek przyjeżdża do Jordanii, na palestyńskie terytoria okupowane i do Izraela w dniach 24-26 maja. Towarzyszyć mu będą rabin i muzułmański profesor, a głównym celem jego podróży jest ekumeniczne spotkanie z prawosławnym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I. Papież odprawi też mszę w Betlejem i spotka się z rodzinami palestyńskich chrześcijan. Ci liczą na to, że pomoże załatwić im lepsze traktowanie przez władze Izraela. Czyli – jak mówią – liczą na cud.
Obiad z Franciszkiem
Samotnie, na wzgórzu, z którego można zajrzeć za libańską granicę, stoi stary kamienny kościół, obok cmentarz – jedyne pozostałości po wiosce Ikrit w Górnej Galilei. W świątyni mieszkają uchodźcy z Ikritu, palestyńscy katolicy. Ich ostatnią nadzieją na powrót do domu jest wstawiennictwo papieża, z którym mają się spotkać w Betlejem.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.