Przekupki
Pan Donatan i pani Rafalala są w medialnym sporze. Spór zaczął się od tego, że Rafalala napisała na Facebooku apel do Cleo, solistki Donatana, aby zmieniła swój strój sceniczny. Pani Rafalala nie wie, że ten strój to część całej kreacji scenicznej Cleo, ale w sumie nie każdy musi o tym wiedzieć, prawda? Donatan odpowiedział w swoim stylu: „Właśnie się dowiedziałem, że jakiś facet, który świruje kobietę i przebiera się w sukienki, pisze swoje uwagi odnośnie do tego, jak ubiera się Cleo. Może jestem niegrzeczny, zacofany i seksistowski, ale po tym, co widziałem na Eurowizji, apel do młodych: lepiej bawcie się w emo, hipsterów i cyklistów, niż żeby dzieci oglądały w TV tę żenującą pedaliadę i słyszały zewsząd, że to fajne, nowoczesne i tolerancyjne”. Jak to mówią, zrobiło się grubo. Ale to woda na młyn dla pani Rafalali, która z właściwym sobie wdziękiem napisała: „Donatan, którego lubię nazywać w skrócie ONS (obleśny nietolerancyjny sku***el), musi nauczyć się przegrywać. […] Nie jestem uległą panienką wypinającą cyce nad tarką w Twoim show. Jeśli spotkamy się na jakimś bankiecie, możesz liczyć na siarczysty policzek, może spadną Ci okulary i zobaczę kaprawe oczka jednego z największych homofobów polskiego show-biznesu”. Zrobiło się mocno wulgarnie, a potem było jeszcze lepiej. Donatan odpowiedział: „Jeżeli inni boją się zabrać głos w tej sprawie, to ja Wam powiem głośno: TOLERANCJA A PROMOWANIE TEGO ZWYRODNIALSTWA TO DWIE RÓŻNE RZECZY!!!”. Czytając te żenujące słowne przepychanki, nie dziwię się, że Polacy na widok Rafalali i jej podobnych, parad równości, tęcz i innych manifestacji równości/tolerancji zaczynają mieć powoli odruch wymiotny. Będzie jeszcze gorzej, jeśli środowiska mniejszości seksualnych będą poprzez swych samozwańczych reprezentantów zabierały głos publicznie w taki właśnie sposób. Jak przekupa na bazarze, która powie byle co, byle tylko było o niej głośno i byle sprowokować. Tak się tolerancji nie buduje i nie uczy. No niestety.
Kresy według Smarzowskiego
„KRESOWIAKÓW ZABITO DWA RAZY, RAZ SIEKIERAMI, a raz przez niepamięć. I to chciałbym, żeby ten film zmienił. Temat ludobójstwa na Kresach jest ważny zwłaszcza teraz, w okresie pojednania Polaków i Ukraińców” – tak mówi o swoim nowym filmie „Wołyń” Wojciech Smarzowski, reżyser i autor scenariusza. We wrześniu ruszają zdjęcia do filmu, który zapewne wbije kij w polskie zatęchłe historyczne mrowisko i na pewno spowoduje burzę. Zdjęcia powstawać będą etapami, do połowy 2015 r. W rolach głównych: dyżurny aktor Smarzowskiego, genialny Arkadiusz Jakubik, a obok niego debiutująca Michalina Łabacz. Filmowa jesień 2015 będzie mocna.
Dilerzy szołbizu
ZNANY SHOWMAN TELEWIZYJNY, MODELKA ORAZ MENEDŻER GWIAZD to nowi, na razie anonimowi bohaterowie sprawy Dariusza K., który, jak pamiętamy, po zażyciu narkotyków jadąc za szybko, zabił na pasach kobietę. Linia obrony celebryty przewiduje – informują media – ujawnienie danych dilera, który sprzedawał mu „cudowny” proszek.Od kilku lat w szołbizie i mediach plotkuje się o tak zwanych spółdzielniach, czyli grupach wsparcia celebów w celu nabycia nielegalnych substancji. Jeśli jednak ktoś kupuje dla siebie – jego sprawa, najwyżej się zaćpa. Gorzej, kiedy ktoś handluje. Media już spekulują, co to za showman, modelka czy menedżer. Kwestią czasu jest, kiedy pojawią się pierwsze nazwiska. Dariusz K. doskonale wie, że lista potencjalnych dilerów skutecznie przykryje w mediach jego proces.
WATA W ROLI GŁÓWNEJ
Tusza Joanny Liszowskiej triumfalnie wróciła po wakacjach do mediów. Tusza albo jej cień, albowiem Liszowska ku rosnącemu przerażeniu mediów, zatroskanych o jej wagę oraz rozmiar, schudła. I to tak, że w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” podobno trzeba będzie wypychać jej kostiumy watą, bo zwisają. Istny horror. Dwa rozmiary w dół i od razu news na pół strony. Polskie media są jak nienasycony kochanek po udanej operacji niegdyś zdecydowanie za małego przyrodzenia – trudno je zadowolić.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.