Każdą wymianę jeńców poprzedzają tygodnie negocjacji. Spotkanie odbywa się zazwyczaj na terytorium kontrolowanym przez separatystów. Strony uzgadniają listy jeńców. Jeśli wszystko się zgadza, z autobusów wychodzą mężczyźni i zamieniają się miejscami. Kiedy ukraińscy żołnierze trafiają do Dniepropetrowska, gdzie działa specjalnie utworzone centrum, na miejscu czekają rodziny i kilka ekip telewizyjnych. Nie ma jednak wylewnych emocji. Uwolnieni wciąż trzymają ręce za plecami, wzrok wbijają w podłogę. – Wrócić z niewoli, to jak wrócić z tamtego świata – mówią.
MAMY UKROPA
Olech nie chce zdradzać prawdziwego imienia ani nawet miasta, w którym dochodzi do naszego spotkania. Mówi, że nawet jeśli artykuł ukaże się tylko w polskim tygodniku, może zaszkodzić jego rodzinie albo ludziom, którzy wciąż są przetrzymywani w piwnicach u separatystów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.