Letnia gala Business Centre Club
Strugi deszczu nie odstraszyły miłośników Wielkiej Gali BCC, która odbyła się na warszawskich Torach Wyścigów Konnych. Dyskutowano przy piwie i potrawach z grilla, oglądano skoki spadochroniarzy i gonitwy rumaków. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. A wszystko stąd, że już od siedmiu lat Business Centre Club przyznaje najlepszym firmom i ich szefom Złote Statuetki Lidera Polskiego Biznesu. Ci z laureatów, którzy utrzymują wysoką pozycję i nadal osiągają bardzo dobre wyniki finansowe, nagradzani są diamentami do statuetek. Ostatniej soboty wręczono kolejne trofea.
BCC istnieje od 1991 r. Obecnie zrzesza ponad 900 firm reprezentowanych przez przeszło 1500 menedżerów. W większości są to firmy prywatne. Zdaniem kierownictwa BCC, jego członkowie obracają kapitałem szacowanym na 80 mld zł i zatrudniają ok. 800 tys. pracowników. Klub uznawany jest za organizację najlepiej reprezentującą przedsiębiorców. Szczególnie dużą rolę odgrywa w sporach z urzędami podatkowymi, skarbowymi i celnymi. Uczestniczy w działalności legislacyjnej dotyczącej sfery gospodarczej i finansowej. O względy BCC zabiegają niemal wszyscy politycy będący u władzy lub aspirujący do niej.
W konkursie uczestniczą najlepsze firmy zrzeszone w BCC. Do siódmej jego edycji przystąpiły 152 przedsiębiorstwa, a 34 spośród nich znalazły się na liście nominowanych. W dalszej kolejności jury przyznało siedmiu najlepszym statuetki Lidera Polskiego Biznesu ?97. Jeśli przez co najmniej półtora roku będą osiągać równie dobre rezultaty, mogą liczyć na diamenty.W ubiegłym roku BCC przyznał 15 diamentów. W gronie tegorocznych dwudziestu laureatów przeważają duże sprywatyzowane firmy (np. Exbud, Górażdże, Firma Oponiarska Dębica, Stomil-Olsztyn, Animex, Jutrzenka) oraz banki (Powszechny Bank Kredytowy, Powszechny Bank Gospodarczy - Grupa Pekao SA, Wielkopolski Bank Kredytowy).
Już drugi diament otrzymała ciągle nie sprywatyzowana, jednak nadal osiągająca dobre wyniki finansowe Rafineria Gdańska; w następnej edycji najprawdopodobniej będzie już prywatną spółką lub częścią wielkiego koncernu naftowego. Wśród laureatów coraz więcej jest nowych, od początku swego istnienia prywatnych przedsiębiorstw (np. Convector, Krisbut, Ambra, Forte). Kilku szefów i właścicieli wyróżnionych firm znalazło się na tegorocznej liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost" (Maciej Formanowicz - 15. miejsce, Witold Zaraska - 54. miejsce, Janusz Palikot - 56. miejsce, Krzysztof Czyż - 83. miejsce, Zbigniew Zemanek - 84. miejsce). Absolutnym rekordzistą konkursu BCC jest Witold Zaraska - jemu i jego firmie, czyli Exbudowi, diament przypadł już po raz piąty. Jedyną kobietą w gronie wyróżnionych jest szefowa BPH Henryka Pieronkiewicz. Kolejne diamenty otrzymały firmy niedawno sprzedane zagranicznym inwestorom (np. Dębica, Stomil Olsztyn); nadal mają one tych samych, polskich szefów. Na szczególną uwagę zasługuje przyznanie pierwszego diamentu Zakładom Wytwórczym Aparatury Wysokiego Napięcia ZWAR. Do niedawna wydawało się bowiem, że niemal żadna państwowa firma z branży elektrycznej nie ma zbytniej szansy na przetrwanie w nowej rzeczywistości ekonomicznej. Aż piętnastu laureatów zajmuje się wyłącznie wytwarzaniem; podważa to dość powszechną opinię, że dziś najlepiej radzą sobie w Polsce firmy trudniące się przede wszystkim pośrednictwem w redystrybucji dóbr i finansów.
Na tegoroczną Letnią Wielką Galę BCC przybyło kilka tysięcy osób - członkowie klubu z rodzinami, przedstawiciele rządu, politycy, dziennikarze. W gronie medialnych partnerów gali znalazł się tygodnik "Wprost", a także Polsat, RMF FM, "Businessman Magazine", "Gazeta Bankowa", "Prawo i Gospodarka" i "Puls Biznesu". Galę sponsorowało niemal dwadzieścia polskich i zagranicznych przedsiębiorstw, a wśród nich VNH Fabryka Grzejników, BIMs Plus, PKO BP, Pollena-Ewa, Stomil Olsztyn, Tymbark, Bols Polska, Infor, Motorola, PepsiCo Trading,
TUiR Warta oraz Winiary.
Zdjęcia: Z. Furman, K. Wojciewski
BCC istnieje od 1991 r. Obecnie zrzesza ponad 900 firm reprezentowanych przez przeszło 1500 menedżerów. W większości są to firmy prywatne. Zdaniem kierownictwa BCC, jego członkowie obracają kapitałem szacowanym na 80 mld zł i zatrudniają ok. 800 tys. pracowników. Klub uznawany jest za organizację najlepiej reprezentującą przedsiębiorców. Szczególnie dużą rolę odgrywa w sporach z urzędami podatkowymi, skarbowymi i celnymi. Uczestniczy w działalności legislacyjnej dotyczącej sfery gospodarczej i finansowej. O względy BCC zabiegają niemal wszyscy politycy będący u władzy lub aspirujący do niej.
W konkursie uczestniczą najlepsze firmy zrzeszone w BCC. Do siódmej jego edycji przystąpiły 152 przedsiębiorstwa, a 34 spośród nich znalazły się na liście nominowanych. W dalszej kolejności jury przyznało siedmiu najlepszym statuetki Lidera Polskiego Biznesu ?97. Jeśli przez co najmniej półtora roku będą osiągać równie dobre rezultaty, mogą liczyć na diamenty.W ubiegłym roku BCC przyznał 15 diamentów. W gronie tegorocznych dwudziestu laureatów przeważają duże sprywatyzowane firmy (np. Exbud, Górażdże, Firma Oponiarska Dębica, Stomil-Olsztyn, Animex, Jutrzenka) oraz banki (Powszechny Bank Kredytowy, Powszechny Bank Gospodarczy - Grupa Pekao SA, Wielkopolski Bank Kredytowy).
Już drugi diament otrzymała ciągle nie sprywatyzowana, jednak nadal osiągająca dobre wyniki finansowe Rafineria Gdańska; w następnej edycji najprawdopodobniej będzie już prywatną spółką lub częścią wielkiego koncernu naftowego. Wśród laureatów coraz więcej jest nowych, od początku swego istnienia prywatnych przedsiębiorstw (np. Convector, Krisbut, Ambra, Forte). Kilku szefów i właścicieli wyróżnionych firm znalazło się na tegorocznej liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost" (Maciej Formanowicz - 15. miejsce, Witold Zaraska - 54. miejsce, Janusz Palikot - 56. miejsce, Krzysztof Czyż - 83. miejsce, Zbigniew Zemanek - 84. miejsce). Absolutnym rekordzistą konkursu BCC jest Witold Zaraska - jemu i jego firmie, czyli Exbudowi, diament przypadł już po raz piąty. Jedyną kobietą w gronie wyróżnionych jest szefowa BPH Henryka Pieronkiewicz. Kolejne diamenty otrzymały firmy niedawno sprzedane zagranicznym inwestorom (np. Dębica, Stomil Olsztyn); nadal mają one tych samych, polskich szefów. Na szczególną uwagę zasługuje przyznanie pierwszego diamentu Zakładom Wytwórczym Aparatury Wysokiego Napięcia ZWAR. Do niedawna wydawało się bowiem, że niemal żadna państwowa firma z branży elektrycznej nie ma zbytniej szansy na przetrwanie w nowej rzeczywistości ekonomicznej. Aż piętnastu laureatów zajmuje się wyłącznie wytwarzaniem; podważa to dość powszechną opinię, że dziś najlepiej radzą sobie w Polsce firmy trudniące się przede wszystkim pośrednictwem w redystrybucji dóbr i finansów.
Na tegoroczną Letnią Wielką Galę BCC przybyło kilka tysięcy osób - członkowie klubu z rodzinami, przedstawiciele rządu, politycy, dziennikarze. W gronie medialnych partnerów gali znalazł się tygodnik "Wprost", a także Polsat, RMF FM, "Businessman Magazine", "Gazeta Bankowa", "Prawo i Gospodarka" i "Puls Biznesu". Galę sponsorowało niemal dwadzieścia polskich i zagranicznych przedsiębiorstw, a wśród nich VNH Fabryka Grzejników, BIMs Plus, PKO BP, Pollena-Ewa, Stomil Olsztyn, Tymbark, Bols Polska, Infor, Motorola, PepsiCo Trading,
TUiR Warta oraz Winiary.
Zdjęcia: Z. Furman, K. Wojciewski
Więcej możesz przeczytać w 27/1998 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.