- W Naples natrafiono na kolejne ślady rzymskiej kultury. Już wcześniej wiadomo było, że pod centrum tego założonego w średniowieczu francuskiego miasta znajdują się pozostałości osady z czasów rzymskich. Ostatnio podczas wymiany podłogi w kaplicy Palatina w górującym nad portem zamku Nuovo robotnicy natrafili na ślady rzymskiej willi oraz nekropolii z VI w. Na cmentarzysku odkryto doskonale zachowane szkielety mężczyzn w wieku 20-30 lat. Naukowcy sądzą, że w grobach spoczywają żołnierze, gdyż znaleziono przy nich ostrogi i sprzączki z brązu.
- Na wystawie w Beverly Hills podziwiano najszybsze dzieło sztuki na świecie. Nadwozie słynnej maszyny BMW Z-3 roadster pokrywa "kolorowa fantasmagoria". Twórcą tego obrazu na kołach jest artystka Ciella Gordon-Wall. Malowanie samochodów tej marki przez najsłynniejszych artystów stało się już tradycją. Wcześniej firma BMW zaprosiła do tego twórczego przedsięwzięcia Andy?ego Warhola, Roya Lichtensteina, Aleksandra Caldera i Roberta Rauschenberga.
- W kanadyjskich siłach zbrojnych wybuchł kolejny skandal. Ann Margaret Dickey wraz z kilkoma koleżankami poinformowała o licznych wypadkach molestowania seksualnego, jakiego doświadczają kobiety w ich oddziale. Kobiety twierdzą, że w armii dochodzi nawet do gwałtów. Podczas imprez wysocy rangą oficerowie wyznaczali młodych rekrutów do pilnowania, by sami mogli bez przeszkód wykorzystywać swe podwładne. W niektórych garnizonach po zapadnięciu zmroku kobiety ze strachu przed kolegami opuszczają swe pokoje wyłącznie w grupach. Nie jest to pierwsza afera w kanadyjskiej armii w ostatnim czasie. Powszechne oburzenie na świecie wywołało w 1993 r. zachowanie członków kanadyjskiego kontyngentu podczas misji ONZ w Somalii - katowali oni bezbronnych jeńców.
- Niebezpieczne zmniejszenie grubości warstwy ozonowej, obserwowane do niedawna tylko nad regionem polarnym, Australią i Nową Zelandią, zagraża coraz rozleglejszym obszarom świata. Także nad Europą znacznie częściej ilość ozonu w atmosferze jest niewystarczająca, by chronić organizmy żywe przed nadmiernym promieniowaniem ultrafioletowym. Podczas badań przeprowadzonych w lutym tego roku przez naukowców z Fraunhofer-Institut w Garmisch-Partenkirchen przez tydzień stężenie ozonu było o jedną trzecią mniejsze niż zazwyczaj o tej porze roku. O połowę nasiliło się wówczas promieniowanie UV. Naukowcy zalecają, by już w lutym i marcu pamiętać o ochronie skóry przed promieniami wywołującymi choroby nowotworowe.
- Dzięki wynalazkowi brytyjskiego naukowca Jeffa Bermana niewidomi będą mogli uczestniczyć w zawodach łuczniczych na olimpijskim poziomie. Berman wyposażył tradycyjny łuk w laserowy celownik. Gdy elektroniczny czujnik umieszczony na środku tarczy zarejestruje obecność promienia lasera, łucznik słyszy w słuchawkach specjalny sygnał. Natężenie dźwięku zależy od odległości od środka tarczy. Opracowanie systemu kosztowało twórcę 60 tys. funtów szterlingów. Berman ma nadzieję, że już w 2000 r. na paraolimpiadzie w Sydney z jego wynalazku będą korzystać niewidomi łucznicy.
- Niemiecki rząd zamierza zaskarżyć do Trybunału Europejskiego decyzję władz UE o zakazie reklamy wyrobów tytoniowych. Kanclerz Helmut Kohl uważa, że jest to ingerencja w kompetencje rządów narodowych. Przemysł reklamowy rozpoczął akcję rozmieszczania na billboardach 60 tys. plakatów krytykujących Komisję Europejską za wprowadzanie najróżniejszych ograniczeń. Tylko w Niemczech z powodu zakazu promocji wyrobów tytoniowych pracę straci ok. 23 tys. osób.
(TW)
- Na wystawie w Beverly Hills podziwiano najszybsze dzieło sztuki na świecie. Nadwozie słynnej maszyny BMW Z-3 roadster pokrywa "kolorowa fantasmagoria". Twórcą tego obrazu na kołach jest artystka Ciella Gordon-Wall. Malowanie samochodów tej marki przez najsłynniejszych artystów stało się już tradycją. Wcześniej firma BMW zaprosiła do tego twórczego przedsięwzięcia Andy?ego Warhola, Roya Lichtensteina, Aleksandra Caldera i Roberta Rauschenberga.
- W kanadyjskich siłach zbrojnych wybuchł kolejny skandal. Ann Margaret Dickey wraz z kilkoma koleżankami poinformowała o licznych wypadkach molestowania seksualnego, jakiego doświadczają kobiety w ich oddziale. Kobiety twierdzą, że w armii dochodzi nawet do gwałtów. Podczas imprez wysocy rangą oficerowie wyznaczali młodych rekrutów do pilnowania, by sami mogli bez przeszkód wykorzystywać swe podwładne. W niektórych garnizonach po zapadnięciu zmroku kobiety ze strachu przed kolegami opuszczają swe pokoje wyłącznie w grupach. Nie jest to pierwsza afera w kanadyjskiej armii w ostatnim czasie. Powszechne oburzenie na świecie wywołało w 1993 r. zachowanie członków kanadyjskiego kontyngentu podczas misji ONZ w Somalii - katowali oni bezbronnych jeńców.
- Niebezpieczne zmniejszenie grubości warstwy ozonowej, obserwowane do niedawna tylko nad regionem polarnym, Australią i Nową Zelandią, zagraża coraz rozleglejszym obszarom świata. Także nad Europą znacznie częściej ilość ozonu w atmosferze jest niewystarczająca, by chronić organizmy żywe przed nadmiernym promieniowaniem ultrafioletowym. Podczas badań przeprowadzonych w lutym tego roku przez naukowców z Fraunhofer-Institut w Garmisch-Partenkirchen przez tydzień stężenie ozonu było o jedną trzecią mniejsze niż zazwyczaj o tej porze roku. O połowę nasiliło się wówczas promieniowanie UV. Naukowcy zalecają, by już w lutym i marcu pamiętać o ochronie skóry przed promieniami wywołującymi choroby nowotworowe.
- Dzięki wynalazkowi brytyjskiego naukowca Jeffa Bermana niewidomi będą mogli uczestniczyć w zawodach łuczniczych na olimpijskim poziomie. Berman wyposażył tradycyjny łuk w laserowy celownik. Gdy elektroniczny czujnik umieszczony na środku tarczy zarejestruje obecność promienia lasera, łucznik słyszy w słuchawkach specjalny sygnał. Natężenie dźwięku zależy od odległości od środka tarczy. Opracowanie systemu kosztowało twórcę 60 tys. funtów szterlingów. Berman ma nadzieję, że już w 2000 r. na paraolimpiadzie w Sydney z jego wynalazku będą korzystać niewidomi łucznicy.
- Niemiecki rząd zamierza zaskarżyć do Trybunału Europejskiego decyzję władz UE o zakazie reklamy wyrobów tytoniowych. Kanclerz Helmut Kohl uważa, że jest to ingerencja w kompetencje rządów narodowych. Przemysł reklamowy rozpoczął akcję rozmieszczania na billboardach 60 tys. plakatów krytykujących Komisję Europejską za wprowadzanie najróżniejszych ograniczeń. Tylko w Niemczech z powodu zakazu promocji wyrobów tytoniowych pracę straci ok. 23 tys. osób.
(TW)
Więcej możesz przeczytać w 27/1998 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.