Do Zbigniewa Romaszewskiego, przewodniczącego senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Szanowny Panie Senatorze, pragniemy zwrócić pańską uwagę na fakt, że podczas prac nad nowelizacją ustawy o kodeksie wykroczeń Sejm pozostawił bez zmiany zapisy art. 49 i 52a w ich dotychczasowym brzmieniu.
List otwarty
Do Zbigniewa Romaszewskiego, przewodniczącego senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Szanowny Panie Senatorze, pragniemy zwrócić pańską uwagę na fakt, że podczas prac nad nowelizacją ustawy o kodeksie wykroczeń Sejm pozostawił bez zmiany zapisy art. 49 i 52a w ich dotychczasowym brzmieniu. Przepisy art. 49 stanowią, że czynem zagrożonym karą aresztu lub grzywny jest m.in. publiczne lekceważenie naczelnych organów państwa. Z kolei art. 52a grozi karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny za publiczne nawoływanie do nieposłuszeństwa wobec ustawy albo prawnego rozporządzenia organu państwowego, nawet jeśli skutek takiego nawoływania jest praktycznie żaden. Pragniemy podkreślić, że nawoływanie takie jest formą uprawnionego udziału obywatela w debacie nad jakością obowiązującego prawa.
Powyższe zapisy obowiązującego dotychczas kodeksu wykroczeń są bez wątpienia ponurą pozostałością poprzedniego ustroju, który w zdecydowany sposób ograniczał prawo obywatela do kontestowania poczynań i decyzji władzy państwowej. Sądzimy, że w demokratycznym państwie prawa tego rodzaju regulacje nie mają uzasadnienia i stanowią oczywiste pogwałcenie swobód obywatelskich. Przyjęta przez Sejm ustawa koliduje z art. 54 Konstytucji RP oraz art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, uznającym prawo każdego obywatela do swobodnego wyrażania opinii. W swoich orzeczeniach Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie wskazywał, że prawo do swobodnej i niczym nie ograniczonej krytyki dotyczy zwłaszcza polityków i osób piastujących funkcje publiczne.
Zwracamy się do Senatu RP o zrewidowanie powyższych przepisów i zaproponowanie takiej nowelizacji, która zgodna będzie z ideami demokracji i praw człowieka.
ANDRZEJ GOSZCZYŃSKI
dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy
Znieczulica
Nawiązując do artykułu "Znieczulica" (nr 22) oraz listu prof. Jerzego R. Kowalczyka (nr 26), pragnę przedstawić mój punkt widzenia, jako byłego pacjenta dziecięcego oddziału hematologicznego, na problem zapobiegania i leczenia bólu. Nie można nie zgodzić się z prof. Kowalczykiem, gdy pisze, że dziś da się wyleczyć większość chorych na nowotwory; w hematoonkologii rzeczywiście zanotowano w ostatnich latach znaczny postęp. Trudno jednak zgodzić się z opinią, że personel medyczny ma pełną wiedzę na temat zapobiegania bólowi. Z moich obserwacji wynika, że ból lekarze traktują raczej jako niewartą uwagi uboczną dolegliwość, co oczywiście nie pokrywa się z odczuciami pacjentów. Podczas kilkunastomiesięcznego pobytu w szpitalu nie usłyszałem od lekarzy pytania dotyczącego bólu, nigdy nie zaproponowano mi żadnego środka przeciwbólowego (leki te podawane są dopiero na wyraźne żądanie), więc rewelacje prof. Kowalczyka o używaniu kremu znieczulającego EMLA przy cewnikowaniu żył przyjmuję z głębokim niedowierzaniem. Leczenie hematologiczne jest bardzo drogie, ale jak wytłumaczyć fakt, że lekarz opiekujący się zaledwie kilkoma pacjentami o problemie bólu nawet nie wspomina? Przecież to akurat nie kosztuje.
G.B.
Poznań
Jubileusz w Łodzi
W związku z przygotowaniami do obchodów Jubileuszu 50-lecia Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi, które odbędą się 16-17 października 1998 r., Komitet Organizacyjny Zjazdu Absolwentów zwraca się do wszystkich koleżanek i kolegów z uprzejmą prośbą o zgłaszanie udziału w obchodach i nadsyłanie swoich aktualnych adresów. Zgłoszenia prosimy kierować do końca sierpnia pod adresem szkoły: ul. Targowa 61/63, 90-323 Łódź; tel.: 674 35 79; 674 35 38; 674 34 64; 674 39 43; faks: 674 81 39; e-mail: cezary li @ szkola. filmowka. lodz. pl.
Próba wody
W tekście "Próba wody" (nr 29) na czarnej liście znalazł się basen solankowy w Ciechocinku. Dotyczy to basenu "Gracja", który został zamknięty pod koniec maja tego roku ze względu na skażenie mikrobiologiczne wody i dotychczas jest nieczynny.
Urszula Stachowska
Do Zbigniewa Romaszewskiego, przewodniczącego senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Szanowny Panie Senatorze, pragniemy zwrócić pańską uwagę na fakt, że podczas prac nad nowelizacją ustawy o kodeksie wykroczeń Sejm pozostawił bez zmiany zapisy art. 49 i 52a w ich dotychczasowym brzmieniu. Przepisy art. 49 stanowią, że czynem zagrożonym karą aresztu lub grzywny jest m.in. publiczne lekceważenie naczelnych organów państwa. Z kolei art. 52a grozi karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny za publiczne nawoływanie do nieposłuszeństwa wobec ustawy albo prawnego rozporządzenia organu państwowego, nawet jeśli skutek takiego nawoływania jest praktycznie żaden. Pragniemy podkreślić, że nawoływanie takie jest formą uprawnionego udziału obywatela w debacie nad jakością obowiązującego prawa.
Powyższe zapisy obowiązującego dotychczas kodeksu wykroczeń są bez wątpienia ponurą pozostałością poprzedniego ustroju, który w zdecydowany sposób ograniczał prawo obywatela do kontestowania poczynań i decyzji władzy państwowej. Sądzimy, że w demokratycznym państwie prawa tego rodzaju regulacje nie mają uzasadnienia i stanowią oczywiste pogwałcenie swobód obywatelskich. Przyjęta przez Sejm ustawa koliduje z art. 54 Konstytucji RP oraz art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, uznającym prawo każdego obywatela do swobodnego wyrażania opinii. W swoich orzeczeniach Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie wskazywał, że prawo do swobodnej i niczym nie ograniczonej krytyki dotyczy zwłaszcza polityków i osób piastujących funkcje publiczne.
Zwracamy się do Senatu RP o zrewidowanie powyższych przepisów i zaproponowanie takiej nowelizacji, która zgodna będzie z ideami demokracji i praw człowieka.
ANDRZEJ GOSZCZYŃSKI
dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy
Znieczulica
Nawiązując do artykułu "Znieczulica" (nr 22) oraz listu prof. Jerzego R. Kowalczyka (nr 26), pragnę przedstawić mój punkt widzenia, jako byłego pacjenta dziecięcego oddziału hematologicznego, na problem zapobiegania i leczenia bólu. Nie można nie zgodzić się z prof. Kowalczykiem, gdy pisze, że dziś da się wyleczyć większość chorych na nowotwory; w hematoonkologii rzeczywiście zanotowano w ostatnich latach znaczny postęp. Trudno jednak zgodzić się z opinią, że personel medyczny ma pełną wiedzę na temat zapobiegania bólowi. Z moich obserwacji wynika, że ból lekarze traktują raczej jako niewartą uwagi uboczną dolegliwość, co oczywiście nie pokrywa się z odczuciami pacjentów. Podczas kilkunastomiesięcznego pobytu w szpitalu nie usłyszałem od lekarzy pytania dotyczącego bólu, nigdy nie zaproponowano mi żadnego środka przeciwbólowego (leki te podawane są dopiero na wyraźne żądanie), więc rewelacje prof. Kowalczyka o używaniu kremu znieczulającego EMLA przy cewnikowaniu żył przyjmuję z głębokim niedowierzaniem. Leczenie hematologiczne jest bardzo drogie, ale jak wytłumaczyć fakt, że lekarz opiekujący się zaledwie kilkoma pacjentami o problemie bólu nawet nie wspomina? Przecież to akurat nie kosztuje.
G.B.
Poznań
Jubileusz w Łodzi
W związku z przygotowaniami do obchodów Jubileuszu 50-lecia Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi, które odbędą się 16-17 października 1998 r., Komitet Organizacyjny Zjazdu Absolwentów zwraca się do wszystkich koleżanek i kolegów z uprzejmą prośbą o zgłaszanie udziału w obchodach i nadsyłanie swoich aktualnych adresów. Zgłoszenia prosimy kierować do końca sierpnia pod adresem szkoły: ul. Targowa 61/63, 90-323 Łódź; tel.: 674 35 79; 674 35 38; 674 34 64; 674 39 43; faks: 674 81 39; e-mail: cezary li @ szkola. filmowka. lodz. pl.
Próba wody
W tekście "Próba wody" (nr 29) na czarnej liście znalazł się basen solankowy w Ciechocinku. Dotyczy to basenu "Gracja", który został zamknięty pod koniec maja tego roku ze względu na skażenie mikrobiologiczne wody i dotychczas jest nieczynny.
Urszula Stachowska
Więcej możesz przeczytać w 31/1998 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.