Osiem lat po likwidacji Wojskowe Służby Informacyjne wróciły. Znów jak za dawnych lat wydają się ważnym rozgrywającym na polskiej scenie politycznej. I to w szczycie kampanii na prezydenta Polski. Najpierw za sprawą publikacji WikiLeaks. Z dokumentów ujawnionych przez ten portal wyłania się obraz Polski, którą sterował wszechobecny wywiad wojskowy. Marko Papic, analityk firmy Stratfor pracującej dla rządu USA, pisał w upublicznionych e-mailach, że w latach 1991-2005 WSI de facto rządziły Polską. – Stali na czele wielu przedsiębiorstw. Wielu byłych oficerów WSI wciąż kieruje wielkimi firmami w Polsce – twierdził. Sugerował też, że Bronisław Komorowski miał „żywotny interes w oczyszczaniu spraw WSI, gdyż miał z nimi związki”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.