BEZ GRANIC

Dodano:   /  Zmieniono: 
W połowie lipca trzydziestojednoletni Francuz Benoit Lecomte wyruszył w podróż swojego życia. Zamierza przepłynąć wpław Ocean Atlantycki. Mieszkający w Teksasie śmiałek uważa, że przepłynięcie z Ameryki do Europy po trasie liczącej 3,4 tys. mil zajmie mu najwyżej 80 dni. Przed rekinami chronić mają go dwa nadajniki wysyłające sygnały odstraszające te drapieżniki.
W połowie lipca trzydziestojednoletni Francuz Benoit Lecomte wyruszył w podróż swojego życia. Zamierza przepłynąć wpław Ocean Atlantycki. Mieszkający w Teksasie śmiałek uważa, że przepłynięcie z Ameryki do Europy po trasie liczącej 3,4 tys. mil zajmie mu najwyżej 80 dni. Przed rekinami chronić mają go dwa nadajniki wysyłające sygnały odstraszające te drapieżniki. Francuzowi towarzyszy łódź, na której śpi i je posiłki. W trakcie jego pobytu na pokładzie silniki pozostają wyłączone. Do tej pory największym wyczynem Lecomte?a było przepłynięcie Jeziora Teksańskiego w 24 godziny. Rekord świata w pływaniu długodystansowym należy wciąż do Freda Newtona z Oklahomy, który w 1930 r. przepłynął 1826 mil w dół rzeki Missisipi. Przygotowania do próby pokonania Atlantyku zajęły Francuzowi pięć lat. Całą kwotę, jaką uda mu się zarobić podczas tej próby, przeznaczy na wspieranie badań nad chorobami nowotworowymi. Przed siedmioma laty na raka zmarł jego ojciec.

Na australijskiej pustyni w pobliżu jeziora Eyre natrafiono na tajemniczy rysunek przedstawiający nagiego aborygena. Jest to największe dzieło sztuki na świecie. Postać ma ok. 4 km wysokości i obwód przekraczający 27 km. Mieszkańcy pobliskiej osady Marree zostali poinformowani o istnieniu giganta za pośrednictwem faksu, który dotarł do tutejszego baru. Policja wyklucza udział istot pozaziemskich w tworzeniu niezwykłego wizerunku. W pobliżu znaleziono butelkę zawierającą zdjęcie mające przedstawiać satelitarny obraz tego rejonu pustyni z wyraźnie widocznym rysunkiem, amerykańską flagę oraz list do jednej z sekt w Stanach Zjednoczonych.

Współpracując z brytyjskimi specjalistami, amerykańskie wojska powietrzne prowadzą zaawansowane prace nad skonstruowaniem pocisku nowej generacji, zdolnego do przebijania nawet najgrubszych ścian bunkrów.

Zwykłe pociski zostaną wyposażone w podwójne głowice BROACH. Pierwszy ładunek eksploduje po wniknięciu pod powierzchnię ziemi - nad podziemnym hangarem lotniczym lub centrum dowodzenia. Wybuch powoduje powstanie otworu w ścianie, przez który do wnętrza bunkra dostaje się właściwy ładunek. Pocisk może przebić zbrojone ściany o grubości czterech metrów. Do tej pory samoloty musiały zrzucać bomby bezpośrednio nad pilnie strzeżonym celem, ryzykując zestrzeleniem. Teraz pociski będzie można odpalać nawet kilkaset kilometrów od celu.

Wkrótce rozpoczną się testy szczepionki przeciwdziałającej uzależnianiu się od nikotyny. Prace nad specyfikiem prowadzi amerykańska firma ImmuLogic. Wszczepiana substancja ma pobudzać powstawanie w organizmie palacza przeciwciał, które neutralizowałyby nikotynę, zanim dotarłaby do receptorów w mózgu.

Lotnisko wojskowe w Upper Heyford w Wielkiej Brytanii tymczasowo zmieniło się w jeden z największych na świecie parkingów samochodowych. Niegdyś zamiast aut stacjonowały na nim słynne amerykańskie bombowce F-111. To właśnie z tego lotniska przed dwunastu laty startowały samoloty biorące udział w nalotach na Libię. Obiekt o powierzchni 1245 akrów wydzierżawiony został firmom budowlanym. Do czasu zakończenia prac projektowych z lotniska będą korzystały firmy samochodowe, które odstawiają tu auta oczekujące na dostawę do salonów sprzedaży. Około siedmiu tysięcy zgromadzonych tu samochodów jest wartych ponad 100 mln funtów.

(TW)
Więcej możesz przeczytać w 32/1998 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.