Czy spodziewał się pan takiego ataku mediów w Polsce po publikacji książki?
Liczyłem się z tym o tyle, że wiedziałem, jak bardzo spolaryzowane jest polskie społeczeństwo. Padło bardzo wiele opinii, zanim jeszcze ta książka ukazała się na rynku. Moim zadaniem jako dziennikarza jest pokazanie dwóch stron tego konfliktu, a czytelnik sam powinien wyciągnąć wnioski.
O jakim konflikcie pan dokładnie mówi?
Mówię o murze, który istnieje między PiS i PO. O sytuacji, w której nie ma możliwości prowadzenia żadnego dialogu, a szczególnie w odniesieniu do katastrofy smoleńskiej.
Katastrofa nie powinna być przedmiotem sporu, ale niezależnego śledztwa. Skąd się więc wziął taki spór?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.