Akt sprawiedliwości
Członkowie Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego apelują o wprowadzenie pod obrady Sejmu projektu ustawy reprywatyzacyjnej, która ostatecznie uregulowałaby sprawę zwrotu prywatnego mienia zagarniętego bezprawnie dekretami PKWN. W proponowanej ustawie można wyróżnić dwa problemy. Pierwszy dotyczy części nieruchomości pozostających w posiadaniu skarbu państwa. Zwrot w naturze nierozparcelowanych nieruchomości ziemskich lub ich części będących we władaniu skarbu państwa nie pociąga za sobą kosztów dla budżetu państwa. Przekazanie mienia prawowitym właścicielom bądź ich następcom będzie historycznym aktem sprawiedliwości i pozwoli lepiej go wykorzystać dla dobra gospodarki kraju. Problem drugi to mienie pozostające w dyspozycji osób trzecich, które nabyły je w dobrej wierze. Byli właściciele ziemscy, którzy utracili swoją własność wskutek reformy rolnej (nie dostając za to dotychczas rekompensaty), i ich następcy prawni nie wnoszą o zwrot w naturze ziemi rozparcelowanej, na tej ziemi wyrosły już bowiem pokolenia nowych użytkowników, których usunięcie byłoby teraz tak samo nieludzkie jak wyrzucenie z niej przed laty jej prawowitych właścicieli.
Tak utracone mienie wymaga jednak rekompensaty w postaci mienia zastępczego albo w innej formie. Mienie zastępcze to - według nas - takie, które jest we władaniu Agencji Rolnej Skarbu Państwa. Niedopuszczalne jest traktowanie go jako źródła uzupełniania deficytu budżetowego w drodze wyprzedaży majątków. Inne formy rekompensat mogą być tak pomyślane, by nie obciążały jednorazowo budżetu państwa i nie stanowiły zagrożenia materialnego dla reszty społeczeństwa, ale by satysfakcjonowały poszkodowanych i stanowiły element wiarygodności państwa w stosunku do obywateli.
Załatwienie sprawy zagrabionego mienia teraz, gdy zabiegamy o wejście do struktur europejskich, uwiarygodni Polskę w oczach państw UE i umożliwi zbliżenie naszej zacofanej w wielu elementach struktury rolnej do struktur europejskich.
MALEKSANDER TACZANOWSKI
prezes Oddziału Wielkopolskiego Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego
Uchwała Zgromadzenia Ogólnego PAN
Zgromadzenie Ogólne PAN, obradujące 27 i 28 maja 1999 r., dało wyraz swemu zaniepokojeniu w sprawie kierunków reformy szkolnictwa wyższego i nauki. Projektowana reforma powinna być ukierunkowana na podniesienie poziomu badań naukowych, nauczania i kwalifikacji kadry naukowej, a nie na jego obniżenie przez nadmierną liberalizację czy nawet pełne uwolnienie wymagań w tym zakresie i zniesienie mechanizmów kontroli poziom ten zabezpieczających. Dla dobra nauki w Polsce podstawowym kryterium posiadania uprawnień do nadawania stopni naukowych doktora, doktora habilitowanego oraz wnioskowania o tytuł profesorski (który jest tytułem naukowym, a nie tylko dydaktycznym) winien być poziom naukowy rad wydziałów czy instytutów, a nie przynależność organizacyjna do pionu szkolnictwa wyższego, PAN lub innych resortów.
Zgromadzenie Ogólne PAN wypowiada się stanowczo za oparciem nowej ustawy na założeniach przedstawionych mu 27 maja 1999 r. w postaci uwag wstępnych oraz konkretnych postulatów. Zgromadzenie Ogólne PAN oczekuje, iż uchwalenie ustawy zostanie poprzedzone szeroką konsultacją. Zgromadzenie Ogólne PAN przestrzega przed podejmowaniem jakichkolwiek pochopnych decyzji w zakresie kształcenia i awansowania kadry naukowej, tym bardziej iż dotychczas stawiane jej wymagania znalazły potwierdzenie w wieloletniej praktyce. Odejście od tych zasad stanowiłoby decyzję błędną i prowadzącą do nowych podziałów środowiska naukowego, którego jedność oraz współdziałanie jest najważniejszym nakazem w obecnej sytuacji nauki. Zgromadzenie Ogólne PAN postuluje umożliwienie środowiskom naukowym kontynuowania merytorycznej dyskusji nad ustawą przez następne sześć miesięcy i skierowanie jej na forum obrad sejmowych najwcześniej w połowie przyszłego roku.
MIROSŁAW MOSSAKOWSKI prezes PAN
Krótka historia III RP
Felieton Piotra Gabryela "Krótka historia III RP" (nr 23) opisuje blaski tego okresu. Przekornie chciałbym zwrócić uwagę na kilka jego cieni. Ważnym osiągnięciem III RP jest reforma służby zdrowia. Efektywność tego przedsięwzięcia można ocenić tylko na konkretnych przykładach. Jestem ojcem szesnastoletniej Dominiki, która cierpi na tzw. zespół Turnera. Dzieciom dotkniętym tą chorobą trzeba sztucznie dostarczać hormon wzrostu. Przez ostatnie półtora roku moja córka leczona była genotropiną i urosła 15 cm. 1 stycznia 1999 r. skreślono genotropinę z listy leków bezpłatnych. Ponieważ jest to bardzo drogi specyfik, terapię trzeba przerwać. Gdyby reforma wprowadzona była wcześniej, moje dziecko byłoby karzełkiem.
WIKTOR ZIELIŃSKI Piechowice
Członkowie Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego apelują o wprowadzenie pod obrady Sejmu projektu ustawy reprywatyzacyjnej, która ostatecznie uregulowałaby sprawę zwrotu prywatnego mienia zagarniętego bezprawnie dekretami PKWN. W proponowanej ustawie można wyróżnić dwa problemy. Pierwszy dotyczy części nieruchomości pozostających w posiadaniu skarbu państwa. Zwrot w naturze nierozparcelowanych nieruchomości ziemskich lub ich części będących we władaniu skarbu państwa nie pociąga za sobą kosztów dla budżetu państwa. Przekazanie mienia prawowitym właścicielom bądź ich następcom będzie historycznym aktem sprawiedliwości i pozwoli lepiej go wykorzystać dla dobra gospodarki kraju. Problem drugi to mienie pozostające w dyspozycji osób trzecich, które nabyły je w dobrej wierze. Byli właściciele ziemscy, którzy utracili swoją własność wskutek reformy rolnej (nie dostając za to dotychczas rekompensaty), i ich następcy prawni nie wnoszą o zwrot w naturze ziemi rozparcelowanej, na tej ziemi wyrosły już bowiem pokolenia nowych użytkowników, których usunięcie byłoby teraz tak samo nieludzkie jak wyrzucenie z niej przed laty jej prawowitych właścicieli.
Tak utracone mienie wymaga jednak rekompensaty w postaci mienia zastępczego albo w innej formie. Mienie zastępcze to - według nas - takie, które jest we władaniu Agencji Rolnej Skarbu Państwa. Niedopuszczalne jest traktowanie go jako źródła uzupełniania deficytu budżetowego w drodze wyprzedaży majątków. Inne formy rekompensat mogą być tak pomyślane, by nie obciążały jednorazowo budżetu państwa i nie stanowiły zagrożenia materialnego dla reszty społeczeństwa, ale by satysfakcjonowały poszkodowanych i stanowiły element wiarygodności państwa w stosunku do obywateli.
Załatwienie sprawy zagrabionego mienia teraz, gdy zabiegamy o wejście do struktur europejskich, uwiarygodni Polskę w oczach państw UE i umożliwi zbliżenie naszej zacofanej w wielu elementach struktury rolnej do struktur europejskich.
MALEKSANDER TACZANOWSKI
prezes Oddziału Wielkopolskiego Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego
Uchwała Zgromadzenia Ogólnego PAN
Zgromadzenie Ogólne PAN, obradujące 27 i 28 maja 1999 r., dało wyraz swemu zaniepokojeniu w sprawie kierunków reformy szkolnictwa wyższego i nauki. Projektowana reforma powinna być ukierunkowana na podniesienie poziomu badań naukowych, nauczania i kwalifikacji kadry naukowej, a nie na jego obniżenie przez nadmierną liberalizację czy nawet pełne uwolnienie wymagań w tym zakresie i zniesienie mechanizmów kontroli poziom ten zabezpieczających. Dla dobra nauki w Polsce podstawowym kryterium posiadania uprawnień do nadawania stopni naukowych doktora, doktora habilitowanego oraz wnioskowania o tytuł profesorski (który jest tytułem naukowym, a nie tylko dydaktycznym) winien być poziom naukowy rad wydziałów czy instytutów, a nie przynależność organizacyjna do pionu szkolnictwa wyższego, PAN lub innych resortów.
Zgromadzenie Ogólne PAN wypowiada się stanowczo za oparciem nowej ustawy na założeniach przedstawionych mu 27 maja 1999 r. w postaci uwag wstępnych oraz konkretnych postulatów. Zgromadzenie Ogólne PAN oczekuje, iż uchwalenie ustawy zostanie poprzedzone szeroką konsultacją. Zgromadzenie Ogólne PAN przestrzega przed podejmowaniem jakichkolwiek pochopnych decyzji w zakresie kształcenia i awansowania kadry naukowej, tym bardziej iż dotychczas stawiane jej wymagania znalazły potwierdzenie w wieloletniej praktyce. Odejście od tych zasad stanowiłoby decyzję błędną i prowadzącą do nowych podziałów środowiska naukowego, którego jedność oraz współdziałanie jest najważniejszym nakazem w obecnej sytuacji nauki. Zgromadzenie Ogólne PAN postuluje umożliwienie środowiskom naukowym kontynuowania merytorycznej dyskusji nad ustawą przez następne sześć miesięcy i skierowanie jej na forum obrad sejmowych najwcześniej w połowie przyszłego roku.
MIROSŁAW MOSSAKOWSKI prezes PAN
Krótka historia III RP
Felieton Piotra Gabryela "Krótka historia III RP" (nr 23) opisuje blaski tego okresu. Przekornie chciałbym zwrócić uwagę na kilka jego cieni. Ważnym osiągnięciem III RP jest reforma służby zdrowia. Efektywność tego przedsięwzięcia można ocenić tylko na konkretnych przykładach. Jestem ojcem szesnastoletniej Dominiki, która cierpi na tzw. zespół Turnera. Dzieciom dotkniętym tą chorobą trzeba sztucznie dostarczać hormon wzrostu. Przez ostatnie półtora roku moja córka leczona była genotropiną i urosła 15 cm. 1 stycznia 1999 r. skreślono genotropinę z listy leków bezpłatnych. Ponieważ jest to bardzo drogi specyfik, terapię trzeba przerwać. Gdyby reforma wprowadzona była wcześniej, moje dziecko byłoby karzełkiem.
WIKTOR ZIELIŃSKI Piechowice
Więcej możesz przeczytać w 26/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.