O zapotrzebowanie na sezonowym rynku zatrudnienia zapytaliśmy największe agencje pracy tymczasowej. Z ich danych wynika, że w Polsce okresowi pracownicy poszukiwani są przede wszystkim w budownictwie (pracownicy niewykwalifikowani), branży turystycznej (kelnerzy czy pomoc w kuchni), przy produkcji (pracownicy montażu) czy w magazynach (zwłaszcza przy inwentaryzacji). Jest też zajęcie dla osób chętnych do pracy biurowej. Sezonowe zatrudnienie czeka bowiem w wielu opustoszałych biurach, w których nie ma komu pracować w czasie, gdy stały personel oddaje się letniemu wypoczynkowi. Największe zapotrzebowanie na sezonowych pracowników biurowych jest w okolicach dużych miast – Warszawy, Wrocławia, Trójmiasta i Poznania – gdzie ulokowały się centra dużych firm. Sezon na prace wakacyjne rozpoczyna się w czerwcu i trwa aż do końca września. – Największy wzrost popytu na pracę tymczasową występuje co roku w lipcu i sierpniu, czyli podczas wakacji szkolnych. Jest to okres, gdy w wielu sektorach gospodarka przyspiesza – mówi Tomasz Hanczarek, prezes agencji Work Service.
ŁATWO O PRACĘ NA LATO
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.