Człowiek, który prowadzi prywatną wojnę z rosyjskim prezydentem, urzęduje na trzecim piętrze zabytkowej kamienicy przy Golden Square w centrum Londynu. Niedaleko stąd otruto polonem Aleksandra Litwinienkę. Biuro miał w okolicy także Borys Bieriezowski, który popełnił samobójstwo po tym, jak zaprzyjaźniony z Kremlem oligarcha Roman Abramowicz puścił go w londyńskim sądzie z torbami. Ci ludzie to naturalne środowisko Billa Browdera, którego firma Hermitage Capital Management kilka lat temu obracała w Rosji miliardami dolarów. On sam jest wnukiem amerykańskiego komunisty Earla Browdera. Jego ojciec Felix Browder jest wybitnym matematykiem, który w wieku 20 lat obronił doktorat na Princeton. Bill studiował biznes na Uniwersytecie Stanforda, a karierę zaczął w Polsce po upadku komunizmu jako konsultant przy prywatyzacji państwowych zakładów. Przygotowana przez niego analiza stała się podstawą do wydania rekomendacji o likwidacji zakładów Autosan w Sanoku. Po kilku udanych transakcjach na warszawskiej giełdzie Browder zajął się rynkiem rosyjskim. Jako ekspert finansisty Roberta Maxwella, potem Salomon Brothers.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.