Czy śmieci mogą się stać zarzewiem rewolucji? Jeśli społeczne przyczyny niezadowolenia są wystarczająco głębokie, to każdy powód jest dobry. W Libanie iskrą zapalną było to, że lokalne władze nie były w stanie do początku sierpnia osiągnąć porozumienia z zajmującą się oczyszczaniem regionu stołecznego firmą Sukleen i jej konkurentami. Co gorsza, nie znaleziono żadnej alternatywnej lokalizacji dla zapełnionego już z naddatkiem wysypiska, na które latami wywożono większość bejruckich śmieci.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.