1. PROWANSJA
„Kiedy człowiek się tu urodzi, to koniec. Nic innego już mu się nie spodoba” – zwykł o Prowansji mawiać Cézanne. Jesienią słońce wciąż mocno tu grzeje, trawy są wypalone po gorącym lecie, a liście w winnicach zaczynają nabierać malowniczego, żółtordzawego koloru. W połowie września na stołach pojawia się słynna „la daube provenćale”, której podstawą jest długo marynowana w winie wołowina. Warto zajrzeć do Marsylii, która odkąd w 2013 r. została Europejską Stolicą Kultury, przechodzi lifting za grube miliony euro sygnowane nazwiskami Zahy Hadid czy Jeana Nouvela. Punkt obowiązkowy to zaprojektowane przez włoskiego architekta Rudy Ricciottiego niesamowitego Muzeum Cywilizacji Europejskiej i Śródziemnomorskiej (MuCEM) o ażurowej fasadzie utkanej z betonowej koronki.
DLACZEGO JESIENIĄ: Do 20 września potrwa festiwal Rencontres d’Arles – czyli fotograficzne spotkania w Arles, październik za to minie pod znakiem cyfrowym – w ramach Octobre Numérique (11-26 października) miasto wypełnią pokazy artystycznych filmów cyfrowych, mappingi oraz panele dyskusyjne o przenikaniu się sztuki i nauki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.