40 najbardziej wpływowych Polaków 2015

Nowa polityczna władza dopiero się wykuwa. To, który z polityków czy wysokich urzędników zdobędzie największe wpływy i władzę, okaże się z czasem. Od decyzji polityków zależy kondycja gospodarki, która firma dostanie państwowe kontrakty, jaki biznes będzie promowany za granicą, a jaka gałąź gospodarki w kraju. Od prezesów największych firm i inwestorów giełdowych zależy z kolei przepływ pieniądza w gospodarce, a więc i oni mają wpływ na to, co się wydarzy w kraju. Pozycja ludzi kultury, mediów, organizacji społecznych także w dużej mierze zależy od polityków. Podobnie jak to, które pismo dostanie dotacje, który program znajdzie się w telewizyjnej ramówce. Ten system właśnie się uciera. Nie wiemy, jakie znaczenie będzie miał za pół roku ten czy inny dziś ważny minister lub biznesmen. Jednak już teraz można przewidzieć, kto będzie po tę władzę sięgał i kto ma największe szanse, by ją zdobyć. Na tej właśnie podstawie stworzyliśmy ranking najbardziej wpływowych Polaków i tych, którzy w najbliższej przyszłości takimi się staną. To oni kształtować będą naszą rzeczywistość – od tego, jakie zapłacimy podatki, po to, co będziemy oglądać w telewizji i co będziemy kupować. 

Jednogłośny zwycięzca

Postacie, które będą miały największy wpływ na to, co wydarzy się w najbliższym czasie w kraju, wytypowali dziennikarze „Wprost” i eksperci, do których zwróciliśmy się z prośbą o typy. Przedstawili nam je m.in. socjolog prof. Jadwiga Staniszkis, polityk i publicysta Paweł Kowal, prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz czy dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. W redakcji swój ranking przygotowali: redaktor naczelny Tomasz Wróblewski, zastępcy naczelnego Bartosz Marczuk i Mariusz Staniszewski, szefowie działów: gospodarczego Grzegorz Sadowski, zagranicznego Jarosław Giziński i cywilizacja Mariusz Cieślik. Wszyscy typowali w takich dziedzinach jak polityka, gospodarka, sprawy społeczne, kultura, media, a nawet show-biznes, bo rząd dusz sprawuje się nie tylko poprzez twardą politykę, ale również przez popularne seriale, których gwiazdy kształtują gusta. Nikt z autorów naszego rankingu nie miał najmniejszych wątpliwości, że tym, który będzie miał największy wpływ na to, co się będzie działo teraz w Polsce, jest prezes PiS Jarosław Kaczyński. – To jasne, że on sprawuje realną władzę – mówi prof. Jadwiga Staniszkis. – Jest rzeczywistym kreatorem procesu politycznego i działań nowej władzy, nie mam wątpliwości, że będzie miał decydujący wpływ na wydarzenia w Polsce w 2016 r. – dodaje Łukasz Hardt, felietonista „Wprost”, ekonomista z Uniwersytetu Warszawskiego i członek Narodowej Rady Rozwoju, który też typował w naszym rankingu.

Ważni politycy

Jednak następne pozycje rankingu typowane były już mniej zgodnie. Henryka Bochniarz dwóch następnych miejsc nie przyznała nikomu, bo całe podium przeznaczyła dla prezesa. Zdaniem prof. Jadwigi Staniszkis pierwszorzędnego znaczenia nie mają także oficjalnie najważniejsze osoby w państwie, czyli premier Beata Szydło i prezydent Andrzej Duda, bo to nie oni będą podejmować najważniejsze decyzje polityczne. Na miejscu za Jarosławem Kaczyńskim wskazała Antoniego Macierewicza albo Mariusza Błaszczaka, a to, który z nich zajmie wyższą pozycję, uzależnia od tego, który utrzyma się bliżej prezesa i będzie umiał lepiej wykorzystać swoją instytucję do wzmocnienia pozycji politycznej. Na czwartym miejscu prof. Staniszkis wskazuje Mariusza Kamińskiego, człowieka, do którego należą służby specjalne, i na tym kończy swój spis najbardziej wpływowych Polaków. Pod względem oceny pozycji prezydenta i premier Jadwiga Staniszkis jest w naszym przedsięwzięciu wyjątkiem. Pozostali autorzy rankingu wskazują te dwie postacie życia publicznego za jedne z najbardziej znaczących, choćby z powodu sprawowanych urzędów. – Beata Szydło, kierując rządem, ma istotny wpływ na wiele obszarów funkcjonowania państwa nawet w sytuacji, gdy generalna linia działań wyznaczana będzie przez prezesa PiS – uzasadnia Łukasz Hardt. Rok 2016 będzie też decydujący dla rzeczywistej pozycji Andrzeja Dudy, czy będzie jedynie notariuszem sejmowej większości, czy zdobędzie się na kreowanie własnych idei i działań. – Ludzie sukcesu w roku 2015 – mówi o pani premier i o prezydencie Henryka Bochniarz. Wielu oceniających wskazuje ważną pozycję wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. Dodają jednak, że ta pozycja wydaje się ważna teraz, nie wiadomo jednak, jak będziemy oceniać ją np. za pół roku. – Ma potencjał, ale nie wiemy, jak będzie się sprawdzał w swojej roli – mówi Jan Ołdakowski. Wiele z nazwisk dostało po jednym głosie i nie znajdą się w notowaniach, warto jednak odnotować ich obecność wśród wskazań, bo są to postacie nieoczywiste, a jednak ważne. Wśród nich znalazł się papież Franciszek wskazany przez Łukasza Hardta, bo jak mówi, słowa papieża, który w 2016 r. odwiedzi Polskę, będą ważnym punktem odniesienia dla polskiego Kościoła. Są też kardynałowie Kazimierz Nycz czy Stanisław Dziwisz.

Wpływowe media

Autorzy rankingu wskazywali ważne osoby ze świata mediów. Czasami trudno jednoznacznie oszacować wpływy tych osób. Wielu wymieniało Zygmunta Solorza-Żaka jako szefa i właściciela Polsatu, ale inni typowali różne postacie ze stacji TVN, przez co każda z tych osób dostawała tylko po jednym głosie i nie docierała do górnych partii rankingu, ale zawsze stała za nią ta sama stacja telewizyjna. Gdyby więc ranking nie dotyczył osób, tylko instytucji, TVN zająłby w nim wysokie miejsce. – Nie wiem, czy to będzie dobry czas dla mediów prywatnych – mówi nam Jan Ołdakowski. – Jednak paradoksalnie kryzysy mogą być dla nich dobre, tak jak czas poprzednich rządów PiS zbudował pozycję TVN24.

Henryka Bochniarz zwraca też uwagę na dziennikarzy, którzy jej zdaniem znacząco wpływają na kształt debaty publicznej. – Grzegorz Sroczyński, który swoimi wywiadami wywołuje burzliwą dyskusję publiczną, zmusza do myślenia i przewartościowań w głowach nas wszystkich – uzasadnia swój wybór prezydent Konfederacji Lewiatan. Podobnie wyróżnia się wskazywane przez Bartosza Marczuka małżeństwo Elbanowskich jako tych, którzy zawrócili reformę sześciolatków. Ranking budowaliśmy, licząc głosy oddane na poszczególne postacie. Ten, kto zdobył najwięcej wskazań, znalazł się wyżej. Jednak lista miała charakter otwarty, każdy samodzielnie ją tworzył, bardzo dużo nazwisk dostało więc jedną notę, a są to nazwiska ważne. Niektóre z nich przywołujemy na dole zestawienia.