Chrońmy nasze dzieci przed przemocą z użyciem broni palnej – apelował Barack Obama podczas ostatniego w swojej kadencji orędzia o stanie państwa. Choć poświęcił temu problemowi stosunkowo mało miejsca, działania prezydenta mówią więcej niż słowa. Obama wykorzystał grudniową masakrę w kalifornijskim San Bernardino do zaostrzenia administracyjnych przepisów o kontroli dostępu do broni. Dyskusja na ten temat ożywa po każdej poważniejszej strzelaninie w USA, w której ginie co najmniej kilka osób. San Bernardino nie było tu wyjątkiem. Zradykalizowane muzułmańskie małżeństwo zabiło podczas bożonarodzeniowego przyjęcia 14 osób, raniąc kolejne 21. Użytą podczas ataku broń kupił im legalnie kilka lat wcześniej przyjaciel.
CODZIENNE STRZELANINY
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.