Kilka lat temu Plant for the Planet, niemiecka organizacja ekologiczna, rozpoczęła kampanię na rzecz posadzenia na całym globie miliarda nowych drzew. Brzmiało to imponująco, ale gdy dr Thomas Crowther, wówczas jeszcze pracownik naukowy szkoły leśnictwa na Uniwersytecie Yale w USA, dowiedział się o akcji od znajomego z Plant for the Planet, nie potrafił ukryć wątpliwości. – Zaczęliśmy się z nim wspólnie zastanawiać, czy cel, który przyjęli, ma sens. Nie mieli przecież pojęcia, czy miliard dodatkowych drzew na Ziemi stanowi 1 proc., czy może 50 proc. ich globalnej liczby – opowiada dr Crowther. – W dodatku większość leśników, z którymi rozmawiałem, też tego nie wiedziała. Zdecydowaliśmy więc, że zamiast działać po omacku, trzeba się po prostu wziąć za liczenie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.