Brama do świata

Takiego roku jeszcze w historii warszawskiego portu nie było – cieszy się Michał Gębala, szef działu usług lotniczych Lotniska Chopina. Rekord Europy lotnisko zawdzięcza głównie Polskim Liniom Lotniczym LOT, które już uruchomiły albo zapowiedziały uruchomienie lotów aż na 20 nowych trasach. To efekt zakończenia programu pomocy publicznej – z tego powodu LOT był zmuszony zamknąć w 2013 r. część rentownych połączeń i przez dwa lata nie mógł otwierać nowych. Teraz, po zniesieniu ograniczeń, przewoźnik sypie nowymi trasami jak z rękawa. Z początkiem roku ruszyły rejsy do Düsseldorfu, Erywania, Zurychu, Barcelony, Belgradu, Kiszyniowa i Zagrzebia. 13 stycznia wystartowała nowa międzykontynentalna trasa z Warszawy do Tokio, a od 21 stycznia przewoźnik uruchomił bezpośrednie loty do Wenecji. W marcu do siatki połączeń zostały dodane Ateny, Charków, Lublana i Luksemburg. Pod koniec marca LOT zadebiutuje także na trasach do Połągi i Koszyc, a ponadto wznowi loty na trasach do Aten, Bejrutu i Nicei. Pod koniec kwietnia dojdą jeszcze sezonowe loty z Warszawy do Splitu i Zadaru.

Komfortowe doświadczenie

Warto dodać, że LOT jako jedyna linia lotnicza oferuje rejsy z wygodnymi przesiadkami w Warszawie, która jest dziś najlepszą alternatywą dla dużych i zatłoczonych portów przesiadkowych w Europie Zachodniej. – Udaje nam się przekonać coraz większą liczbę pasażerów w środkowej i wschodniej Europie, że przesiadka na małym i przyjaznym Lotnisku Chopina może być znacznie szybsza i wygodniejsza niż w wielkich i zatłoczonych hubach, na przykład w Londynie, Paryżu czy Frankfurcie. Wspólnie z Lotniskiem Chopina staramy się, aby podróż LOT-em przez Warszawę była dla naszych pasażerów doświadczeniem maksymalnie komfortowym, przyjemnym i bezstresowym – mówi Adrian Kubicki, rzecznik LOT.

Różowe nowości

Drugi największy przewoźnik operujący na Lotnisku Chopina – Wizzair – zapowiedział, że od maja powiększy bazę w Warszawie o szósty samolot i uruchomi co najmniej pięć nowych tras. Od 13 maja węgierski przewoźnik uruchomi połączenia do Aberdeen, Bari, Bristolu, Rejkiawiku, a od 15 maja poleci także do Porto. Latem do siatki Wizzaira wrócą połączenia sezonowe z kurortami w Bułgarii, Grecji i Włoszech. Przewoźnik planuje też zastąpienie dwóch bazujących na Lotnisku Chopina maszyn Airbus A320 ze 180 miejscami modelami Airbus A321 z 230 miejscami. Umożliwi to zwiększenie częstotliwości rejsów i liczby miejsc na trasach, które cieszą się największą popularnością wśród pasażerów podróżujących z Warszawy: Londyn Luton, Sztokholm Skavsta, Budapeszt, Oslo Torp, Doncaster, Kutaisi, Birmingham, Katania. Uzupełnieniem siatki nowych tras będzie kolejne połączenie transatlantyckie: Warszawa-Toronto. Od 16 czerwca Air Canada Rouge uruchomi je z częstotliwością cztery razy w tygodniu.

Będzie kolejny rekord

– Tak duża liczba nowych tras i połączeń daje uzasadnioną nadzieję na kolejny rekordowy wynik Lotniska Chopina. O ile w 2015 r. po raz pierwszy przekroczyliśmy granicę 11 mln pasażerów, o tyle w roku 2016 – jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego – obsłużymy ponad 12 mln. Tak duża liczba nowości w siatce połączeń stawia nasze lotnisko na pierwszym miejscu wśród lotnisk w Europie i gwarantuje pasażerom wygodne połączenia z całym światem – komentuje Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina. Statystyki lotniska wskazują, że choć nadal najczęściej korzystają z niego pasażerowie z Polski, to liczba obcokrajowców obsługiwanych w Warszawie szybko rośnie. – Obecnie około 20 proc. wszystkich pasażerów obsłużonych na Lotnisku Chopina to pasażerowie transferowi, którzy u nas przesiadają się na inne loty. Zdecydowana większość z nich to obcokrajowcy, najczęściej z Ukrainy, Rumunii, Słowacji, Litwy czy Rosji – wyjaśnia Przemysław Przybylski. – Dla nich jesteśmy bramą do świata i chcielibyśmy, żeby ta brama była otwarta jak najszerzej.