Tajemnicza Polka owładnęła mistrzem golfa
On: Eldrick Woods (Tiger), 24-letni mistrz świata w golfie. Ona: Joanna Jagoda, 22-letnia studentka pierwszego roku prawa. Od roku tworzą parę. Mają szansę pobrać się w pierwszych dniach września - zdradzają jej polscy przyjaciele. Jeśli tak się stanie, Joanna może wstąpić w poczet najbogatszych Polek. Majątek Woodsa szacowany jest na ponad miliard dolarów.
Na razie, przynajmniej publicznie, żadne z nich nie mówi o małżeństwie. Tiger skupiony jest na wygrywaniu kolejnych mistrzostw, Joanna inwestuje w siebie, zdobywając wykształcenie na prestiżowym Pepperdine University w Malibu. W przerwach towarzyszy Eldrickowi na turniejach. "Joanna jest dla mnie balsamem i pomaga mi się skupić na tym, co istotne" - wyznał sportowiec. Sprawuje ponadto pieczę nad jego kalendarzem spotkań towarzyskich. Tiger rezyduje w nowej posiadłości w Orlando na Florydzie, Joanna - w Kalifornii. Podczas turniejów mieszkają w wybieranych przez nią rezydencjach.
Poznali się cztery lata temu dzięki wspólnym znajomym, którzy zaaranżowali ich randkę w ciemno. Tiger studiował ekonomię na kalifornijskim Uniwersytecie Stanford, Joanna zbierała piątki do dyplomu bakałarza na Stanowym Uniwersytecie w Santa Barbara. W 1997 r. Woods rzucił studia i poświęcił się karierze sportowej. Zdobyte trzy lata temu pierwsze mistrzostwo uczyniło z niego bożyszcze wchodzącego w dorosłe życie i łaknącego wzorców amerykańskiego pokolenia Y. Jest pierwszym czarnoskórym, który został mistrzem golfa - gry białych. Amerykanie znaleźli kogoś, o kim marzyli od czasów pokonanego przez wirus HIV Magica Johnsona i oskarżonego o morderstwo żony O. J. Simpsona.
Romanse Woodsa z modelką Tyrą Banks i księżniczką Yorku Sarą Ferguson okazały się plotkami. Nikomu nie udało się też znaleźć rzekomo porzuconych kochanek ani niecnie wykorzystanych fanek. W doniesieniach o otaczających Tigera kobietach oprócz mamy Kultidy powtarza się tylko jedno nazwisko: Joanna Jagoda. Ponieważ "Jagoda" nie kończy się na -ski, nie zainteresowano się jej pochodzeniem. "Długie nogi, włosy, idealna opalenizna - typowa kalifornijska ślicznotka" - napisał "Sports Illustrated". "To nie przypadek, że nasz młody bóg wybrał kobietę, która nazywa się JaGODa" - dowcipkowali komentatorzy.
Eldrick i Joanna kilkakrotnie z sobą zrywali, potem znów się schodzili. Od roku Woods nazywa ją swoją dziewczyną. Coraz częściej pojawiają się razem na przyjęciach i zawodach. Internetowe strony wielbicieli mistrza przeładowane są zdjęciami: Tiger macha do Joanny, Joanna czeka na Tigera, po wygranej Tiger ściska Joannę. Na zawodach Joanna stoi zwykle sama, czasami z matką Woodsa. Podchodzących dziennikarzy wita uprzejmym uśmiechem i stanowczą odmową komentarza na jakikolwiek temat.
Zirytowany ciszą wokół życia prywatnego Eldricka londyński "Sunday Mirror" wymyślił w lutym, że Tygrys i Jagoda są zaręczeni. Prasa ochoczo podchwyciła plotkę, rozpisując się o tym, jak mistrz w walentynki zabrał Joannę do Las Vegas i tam się jej oświadczył. "To jakaś kpina. Czas zaprzestać tych bzdur" - fuknął na konferencji prasowej Tiger. Co bardziej zasmuciło Joannę - plotki o ślubie czy wściekłe zaprzeczenia Eldricka - nie wiadomo. "Mrs Jagoda nie udziela wywiadów" - mówią agenci Woodsa. "Tylko Tiger może mówić o Joannie, a jej nie pozwala rozmawiać z prasą" - tłumaczy żona Johna Anzelmo, byłego trenera i wieloletniego przyjaciela rodziny Woodsów. W wywiadach Eldrick powtarza: "Joanna to dobra dziewczyna. Powoli przyzwyczaja się do życia w blasku fleszy".
"Udało mi się kiedyś wyciągnąć od jednego z przyjaciół ich rodziny, że rodzice Tigera nie przepadają za Joanną - mówi dziennikarz sportowy z 'Chicago Tribune' Skip Bayless. - Ponoć uważają, że jest wyrachowana i zaborcza. Wątpili w jej motywy zainteresowania chłopakiem. Znajomi Tigera też na nią narzekali. Od czasu, jak są razem, wielu kolegów przestało z nim jeździć na zawody". Żona Johna Anzelmo twierdzi, że Eldrick traktuje związek z Joanną serio. Ojciec sportowca, Earl Woods, jest innego zdania. W jednym z wywiadów dla "Sports Illustrated" stwierdził, że jedynymi bliskimi osobami w życiu Eldricka są rodzice: "Dziewczyny się nie liczą. Tygrys jest bardzo młody i ma tylko nas. A z dziewczynami, wiadomo, dziś ta, jutro inna". "Time" napisał, że największy wpływ na Tigera Woodsa oprócz matki ma Joanna Jagoda.
"Nienawidzę jej. Jest nijaka. I dlaczego nigdy nic nie mówi? Czas, by ktoś wyszperał na jej temat jakieś brudy" - apeluje wielbicielka Tigera na swej internetowej stronie. Witryna nie jest ciekawa, bo skoro nie ma o Jagodzie żadnych plotek, nie ma się do czego przyczepić. Ale to dobrze, o żonie Michaela Jordana też niewiele wiadomo.
Na razie, przynajmniej publicznie, żadne z nich nie mówi o małżeństwie. Tiger skupiony jest na wygrywaniu kolejnych mistrzostw, Joanna inwestuje w siebie, zdobywając wykształcenie na prestiżowym Pepperdine University w Malibu. W przerwach towarzyszy Eldrickowi na turniejach. "Joanna jest dla mnie balsamem i pomaga mi się skupić na tym, co istotne" - wyznał sportowiec. Sprawuje ponadto pieczę nad jego kalendarzem spotkań towarzyskich. Tiger rezyduje w nowej posiadłości w Orlando na Florydzie, Joanna - w Kalifornii. Podczas turniejów mieszkają w wybieranych przez nią rezydencjach.
Poznali się cztery lata temu dzięki wspólnym znajomym, którzy zaaranżowali ich randkę w ciemno. Tiger studiował ekonomię na kalifornijskim Uniwersytecie Stanford, Joanna zbierała piątki do dyplomu bakałarza na Stanowym Uniwersytecie w Santa Barbara. W 1997 r. Woods rzucił studia i poświęcił się karierze sportowej. Zdobyte trzy lata temu pierwsze mistrzostwo uczyniło z niego bożyszcze wchodzącego w dorosłe życie i łaknącego wzorców amerykańskiego pokolenia Y. Jest pierwszym czarnoskórym, który został mistrzem golfa - gry białych. Amerykanie znaleźli kogoś, o kim marzyli od czasów pokonanego przez wirus HIV Magica Johnsona i oskarżonego o morderstwo żony O. J. Simpsona.
Romanse Woodsa z modelką Tyrą Banks i księżniczką Yorku Sarą Ferguson okazały się plotkami. Nikomu nie udało się też znaleźć rzekomo porzuconych kochanek ani niecnie wykorzystanych fanek. W doniesieniach o otaczających Tigera kobietach oprócz mamy Kultidy powtarza się tylko jedno nazwisko: Joanna Jagoda. Ponieważ "Jagoda" nie kończy się na -ski, nie zainteresowano się jej pochodzeniem. "Długie nogi, włosy, idealna opalenizna - typowa kalifornijska ślicznotka" - napisał "Sports Illustrated". "To nie przypadek, że nasz młody bóg wybrał kobietę, która nazywa się JaGODa" - dowcipkowali komentatorzy.
Eldrick i Joanna kilkakrotnie z sobą zrywali, potem znów się schodzili. Od roku Woods nazywa ją swoją dziewczyną. Coraz częściej pojawiają się razem na przyjęciach i zawodach. Internetowe strony wielbicieli mistrza przeładowane są zdjęciami: Tiger macha do Joanny, Joanna czeka na Tigera, po wygranej Tiger ściska Joannę. Na zawodach Joanna stoi zwykle sama, czasami z matką Woodsa. Podchodzących dziennikarzy wita uprzejmym uśmiechem i stanowczą odmową komentarza na jakikolwiek temat.
Zirytowany ciszą wokół życia prywatnego Eldricka londyński "Sunday Mirror" wymyślił w lutym, że Tygrys i Jagoda są zaręczeni. Prasa ochoczo podchwyciła plotkę, rozpisując się o tym, jak mistrz w walentynki zabrał Joannę do Las Vegas i tam się jej oświadczył. "To jakaś kpina. Czas zaprzestać tych bzdur" - fuknął na konferencji prasowej Tiger. Co bardziej zasmuciło Joannę - plotki o ślubie czy wściekłe zaprzeczenia Eldricka - nie wiadomo. "Mrs Jagoda nie udziela wywiadów" - mówią agenci Woodsa. "Tylko Tiger może mówić o Joannie, a jej nie pozwala rozmawiać z prasą" - tłumaczy żona Johna Anzelmo, byłego trenera i wieloletniego przyjaciela rodziny Woodsów. W wywiadach Eldrick powtarza: "Joanna to dobra dziewczyna. Powoli przyzwyczaja się do życia w blasku fleszy".
"Udało mi się kiedyś wyciągnąć od jednego z przyjaciół ich rodziny, że rodzice Tigera nie przepadają za Joanną - mówi dziennikarz sportowy z 'Chicago Tribune' Skip Bayless. - Ponoć uważają, że jest wyrachowana i zaborcza. Wątpili w jej motywy zainteresowania chłopakiem. Znajomi Tigera też na nią narzekali. Od czasu, jak są razem, wielu kolegów przestało z nim jeździć na zawody". Żona Johna Anzelmo twierdzi, że Eldrick traktuje związek z Joanną serio. Ojciec sportowca, Earl Woods, jest innego zdania. W jednym z wywiadów dla "Sports Illustrated" stwierdził, że jedynymi bliskimi osobami w życiu Eldricka są rodzice: "Dziewczyny się nie liczą. Tygrys jest bardzo młody i ma tylko nas. A z dziewczynami, wiadomo, dziś ta, jutro inna". "Time" napisał, że największy wpływ na Tigera Woodsa oprócz matki ma Joanna Jagoda.
"Nienawidzę jej. Jest nijaka. I dlaczego nigdy nic nie mówi? Czas, by ktoś wyszperał na jej temat jakieś brudy" - apeluje wielbicielka Tigera na swej internetowej stronie. Witryna nie jest ciekawa, bo skoro nie ma o Jagodzie żadnych plotek, nie ma się do czego przyczepić. Ale to dobrze, o żonie Michaela Jordana też niewiele wiadomo.
Więcej możesz przeczytać w 35/2000 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.