Prawo powinno zachęcać do szybkiego poszukiwania nowych miejsc pracy i przeciwdziałać presjom płacowym, które ograniczają zatrudnienie
Nie tylko w Polsce, ale i w Europie Zachodniej dyskutuje się o problemie zatrudnienia i bezrobocia. Niedawno uczestniczyłem w Europejskim Kongresie Bankowym we Frankfurcie, gdzie miałem okazję przedstawić swoją opinię na ten temat. Oto jej główne punkty.
1. Wstępne założenia
Zasoby pracy (potencjalny czas pracy wykonywanej w społeczeństwie) można podzielić na trzy składniki: zatrudnienie, czyli ilość pracy faktycznie wykonywanej, niezatrudnienie (non-employment) i bezrobocie (unemployment). Niezatrudnienie polega na tym, że ludzie zdolni do pracy trwale wycofują się z rynku pracy (na przykład wcześniejsze emerytury). Natomiast przy bezrobociu ludzie w wieku produkcyjnym mogą w pewnych warunkach wrócić do pracy. Sukces polega na przekształceniu zasobów pracy w produktywne zatrudnienie; fiasko następuje wtedy, gdy ludzie zdolni do pracy są trwale lub czasowo bezczynni.
Dla większości krajów otoczenie zewnętrzne jest czynnikiem danym, na który nie można wpływać, a do którego trzeba się dostosować. Nie ma więc sensu tracić czas na to, aby winić na przykład globalizację za bezrobocie we własnym kraju; trzeba natomiast wyciągnąć z niej praktyczne wnioski w zakresie polityki gospodarczej.
Otoczenie międzynarodowe poszczególnych krajów jest dużo bardziej zmienne, dynamiczne niż kilkadziesiąt lat temu. Składa się na to otwartość rynków oraz zmiany techniki, szczególnie informatyzacja. Krajowe instytucje (przepisy prawne, formy organizacyjne) muszą więc zapewnić dużo większą niż przedtem szybkość i elastyczność dostosowań krajowych zasobów pracy.
2. Podstawowy fakt: w ciągu ostatnich dwudziestu kilku lat kraje OECD osiągnęły bardzo różne wyniki w dziedzinie zatrudnienia i bezrobocia. Oto cytat z "OECD Jobs Study": "W Stanach Zjednoczonych (...) zmianom na rynku pracy towarzyszył dynamiczny wzrost zatrudnienia. Bezrobocie nie wykazywało (silniejszej) tendencji do wzrostu na dłuższą metę (...). Natomiast w Unii Europejskiej wzrost zatrudnienia był generalnie powolny, a znaczna liczba ťoutsiderówŤ została wykluczona z dostępu do miejsc pracy. Bezrobocie w większości krajów rosło w czasie i jest trwale skoncentrowane wśród kobiet, młodzieży oraz osób dotkniętych bezrobociem długookresowym". Wspomniane różnice nie mogą być tłumaczone otoczeniem międzynarodowym poszczególnych krajów, gdyż było i jest ono generalnie podobne dla każdego z nich. Przyczyn sukcesu lub fiaska w sferze zatrudnienia i bezrobocia należy więc szukać w zróżnicowaniu krajowej polityki gospodarczej.
3. Pozorne rozwiązania - takich wysuwano i wysuwa się wiele. Tutaj wspomnę o niektórych z nich.
Japoński model trwałego zatrudnienia, który miał polegać na tym, że pracownik uzyskuje na całe życie pracę w jednym przedsiębiorstwie. Ten model dotyczył - nawet w latach gospodarczej świetności Japonii - tylko około jednej trzeciej pracowników, a obecnie rozpada się pod wpływem gospodarczego kryzysu w tym kraju.
Pobudzanie gospodarki przez zwiększanie wydatków i deficytu budżetu nie jest żadnym rozwiązaniem problemu strukturalnego bezrobocia, które występuje w krajach Unii Europejskiej. Taka polityka przyczynia się na dodatek do zwiększenia długu publicznego, a w krajach, gdzie występuje deficyt w handlu zagranicznym, grozi kryzysem walutowym i załamaniem gospodarki. Dodam, że po okresie zamieszania, wywołanego m.in. zmianą rządu w Niemczech, ministrowie finansów krajów UE potwierdzili ostatnio znaczenie dyscypliny budżetowej.
Rozbudowa sektora publicznego nie rozwiązuje problemu bezrobocia, a jest raczej przyznaniem się do porażki w tej dziedzinie. Powstałe w ten sposób miejsca pracy na ogół nie są produktywne, a na domiar złego wymagają finansowania z dodatkowych podatków, co z kolei niszczy miejsca pracy w sektorze prywatnym. Właściwym rozwiązaniem jest więc poprawa warunków szybkiego tworzenia miejsc pracy przez ten sektor.
Badania pokazują również nieskuteczność wielu form tzw. aktywnej polityki zatrudnienia, prowadzonej przez rządy w formie specjalnych programów, które mają pomóc zwalczać wcześniej powstałe bezrobocie. Programy te są bowiem finansowane z podatków, a zatem obciążają pośrednio prywatnych pracodawców, utrudniając im tworzenie miejsc pracy. Na dodatek są często źle organizowane. Zamiast przeciwdziałać już powstałemu bezrobociu, trzeba - dzięki odpowiednim warunkom dla przedsiębiorstw - maksymalizować zatrudnienie i w ten sposób nie dopuszczać do rozwoju bezrobocia. Błędne koło polega natomiast na tym, że utrzymuje się warunki nie sprzyjające tworzeniu miejsc pracy, to prowadzi do bezrobocia, na co reaguje się wzrostem zasiłków i specjalnych programów, co z kolei przyczynia się do wzrostu bezrobocia itd.
4. Właściwe rozwiązania obejmują trzy zasadnicze składniki.
Polityka budżetowa i monetarna gwarantuje niską inflację, stabilność pieniądza i zdrowe finanse.
Prawno-instytucjonalne warunki działania przedsiębiorstw odznaczają się jasnością i prostotą, nie nakładają na pracodawców zbyt dużych ciężarów biurokratycznych i podatkowych, umożliwiają pracownikom i firmom elastyczne dostosowanie. Szczególnie ważne jest, aby przepisy i instytucje zachęcały pracowników do szybkiego poszukiwania nowych miejsc pracy i przeciwdziałały presjom płacowym, które niszcząc zyski przedsiębiorstw, ograniczają zatrudnienie. To właśnie deformacje rynku pracy są jedną z głównych przyczyn wysokiego strukturalnego bezrobocia w krajach Unii Europejskiej.
5. Konkluzja: nie jest intelektualną tajemnicą, co trzeba zrobić, aby przedsiębiorstwa mogły tworzyć więcej wydajnych miejsc pracy, a pracobiorcy znajdowali zatrudnienie. Zarówno teoria, jak i doświadczenie dostarczają na ten temat dostatecznie wielu wskazówek. Chodzi o to, aby polityka gospodarcza tworzenia, a nie niszczenia miejsc pracy przebiła się w systemie politycznym. A to ostatecznie zależy od wyborców. Pamiętajmy: jaka polityka, taki rozwój.
1. Wstępne założenia
Zasoby pracy (potencjalny czas pracy wykonywanej w społeczeństwie) można podzielić na trzy składniki: zatrudnienie, czyli ilość pracy faktycznie wykonywanej, niezatrudnienie (non-employment) i bezrobocie (unemployment). Niezatrudnienie polega na tym, że ludzie zdolni do pracy trwale wycofują się z rynku pracy (na przykład wcześniejsze emerytury). Natomiast przy bezrobociu ludzie w wieku produkcyjnym mogą w pewnych warunkach wrócić do pracy. Sukces polega na przekształceniu zasobów pracy w produktywne zatrudnienie; fiasko następuje wtedy, gdy ludzie zdolni do pracy są trwale lub czasowo bezczynni.
Dla większości krajów otoczenie zewnętrzne jest czynnikiem danym, na który nie można wpływać, a do którego trzeba się dostosować. Nie ma więc sensu tracić czas na to, aby winić na przykład globalizację za bezrobocie we własnym kraju; trzeba natomiast wyciągnąć z niej praktyczne wnioski w zakresie polityki gospodarczej.
Otoczenie międzynarodowe poszczególnych krajów jest dużo bardziej zmienne, dynamiczne niż kilkadziesiąt lat temu. Składa się na to otwartość rynków oraz zmiany techniki, szczególnie informatyzacja. Krajowe instytucje (przepisy prawne, formy organizacyjne) muszą więc zapewnić dużo większą niż przedtem szybkość i elastyczność dostosowań krajowych zasobów pracy.
2. Podstawowy fakt: w ciągu ostatnich dwudziestu kilku lat kraje OECD osiągnęły bardzo różne wyniki w dziedzinie zatrudnienia i bezrobocia. Oto cytat z "OECD Jobs Study": "W Stanach Zjednoczonych (...) zmianom na rynku pracy towarzyszył dynamiczny wzrost zatrudnienia. Bezrobocie nie wykazywało (silniejszej) tendencji do wzrostu na dłuższą metę (...). Natomiast w Unii Europejskiej wzrost zatrudnienia był generalnie powolny, a znaczna liczba ťoutsiderówŤ została wykluczona z dostępu do miejsc pracy. Bezrobocie w większości krajów rosło w czasie i jest trwale skoncentrowane wśród kobiet, młodzieży oraz osób dotkniętych bezrobociem długookresowym". Wspomniane różnice nie mogą być tłumaczone otoczeniem międzynarodowym poszczególnych krajów, gdyż było i jest ono generalnie podobne dla każdego z nich. Przyczyn sukcesu lub fiaska w sferze zatrudnienia i bezrobocia należy więc szukać w zróżnicowaniu krajowej polityki gospodarczej.
3. Pozorne rozwiązania - takich wysuwano i wysuwa się wiele. Tutaj wspomnę o niektórych z nich.
Japoński model trwałego zatrudnienia, który miał polegać na tym, że pracownik uzyskuje na całe życie pracę w jednym przedsiębiorstwie. Ten model dotyczył - nawet w latach gospodarczej świetności Japonii - tylko około jednej trzeciej pracowników, a obecnie rozpada się pod wpływem gospodarczego kryzysu w tym kraju.
Pobudzanie gospodarki przez zwiększanie wydatków i deficytu budżetu nie jest żadnym rozwiązaniem problemu strukturalnego bezrobocia, które występuje w krajach Unii Europejskiej. Taka polityka przyczynia się na dodatek do zwiększenia długu publicznego, a w krajach, gdzie występuje deficyt w handlu zagranicznym, grozi kryzysem walutowym i załamaniem gospodarki. Dodam, że po okresie zamieszania, wywołanego m.in. zmianą rządu w Niemczech, ministrowie finansów krajów UE potwierdzili ostatnio znaczenie dyscypliny budżetowej.
Rozbudowa sektora publicznego nie rozwiązuje problemu bezrobocia, a jest raczej przyznaniem się do porażki w tej dziedzinie. Powstałe w ten sposób miejsca pracy na ogół nie są produktywne, a na domiar złego wymagają finansowania z dodatkowych podatków, co z kolei niszczy miejsca pracy w sektorze prywatnym. Właściwym rozwiązaniem jest więc poprawa warunków szybkiego tworzenia miejsc pracy przez ten sektor.
Badania pokazują również nieskuteczność wielu form tzw. aktywnej polityki zatrudnienia, prowadzonej przez rządy w formie specjalnych programów, które mają pomóc zwalczać wcześniej powstałe bezrobocie. Programy te są bowiem finansowane z podatków, a zatem obciążają pośrednio prywatnych pracodawców, utrudniając im tworzenie miejsc pracy. Na dodatek są często źle organizowane. Zamiast przeciwdziałać już powstałemu bezrobociu, trzeba - dzięki odpowiednim warunkom dla przedsiębiorstw - maksymalizować zatrudnienie i w ten sposób nie dopuszczać do rozwoju bezrobocia. Błędne koło polega natomiast na tym, że utrzymuje się warunki nie sprzyjające tworzeniu miejsc pracy, to prowadzi do bezrobocia, na co reaguje się wzrostem zasiłków i specjalnych programów, co z kolei przyczynia się do wzrostu bezrobocia itd.
4. Właściwe rozwiązania obejmują trzy zasadnicze składniki.
Polityka budżetowa i monetarna gwarantuje niską inflację, stabilność pieniądza i zdrowe finanse.
Prawno-instytucjonalne warunki działania przedsiębiorstw odznaczają się jasnością i prostotą, nie nakładają na pracodawców zbyt dużych ciężarów biurokratycznych i podatkowych, umożliwiają pracownikom i firmom elastyczne dostosowanie. Szczególnie ważne jest, aby przepisy i instytucje zachęcały pracowników do szybkiego poszukiwania nowych miejsc pracy i przeciwdziałały presjom płacowym, które niszcząc zyski przedsiębiorstw, ograniczają zatrudnienie. To właśnie deformacje rynku pracy są jedną z głównych przyczyn wysokiego strukturalnego bezrobocia w krajach Unii Europejskiej.
5. Konkluzja: nie jest intelektualną tajemnicą, co trzeba zrobić, aby przedsiębiorstwa mogły tworzyć więcej wydajnych miejsc pracy, a pracobiorcy znajdowali zatrudnienie. Zarówno teoria, jak i doświadczenie dostarczają na ten temat dostatecznie wielu wskazówek. Chodzi o to, aby polityka gospodarcza tworzenia, a nie niszczenia miejsc pracy przebiła się w systemie politycznym. A to ostatecznie zależy od wyborców. Pamiętajmy: jaka polityka, taki rozwój.
Więcej możesz przeczytać w 49/1998 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.