Za pomocą telefonu komórkowego można faks wysłać, ale również odebrać go i przechować w pamięci, dopóki nie znajdziemy drukarki, na której będziemy mogli wydrukować dokument
Taką możliwość oferują swoim klientom Idea, Plus i Era. Era GSM proponuje nawet założenie konta faksowego, na którym - jak w poczcie głosowej - byłyby przechowywane dokumenty.
Do niedawna wydawało się, że rozpowszechnienie poczty elektronicznej zmniejszy zapotrzebowanie na faksy. Tymczasem sprzedaż ich rośnie z powodu ciągle bardzo dużej popularności dokumentów papierowych, co z kolei wynika z braku standardów dokumentów i podpisów elektronicznych. Faksy - ze względu na rozmiary - to jednak mało mobilne urządzenia, nie spełniające wymagań często podróżujących współczesnych biznesmenów. Pomocne są nowe telefony komórkowe - niemal wszystkie pozwalają odbierać i wysyłać faksy.
Z prognoz firmy analitycznej IDC wynika, że w 2002 r. na całym świecie zostanie sprzedanych 168,5 mln faksów, a więc prawie dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Wizja biura bez papieru - lansowana już od kilku lat - nadal pozostaje przyszłością. Teksty można wprawdzie dostarczać jako listy elektroniczne bądź załączniki do nich, ale nie jest to uznawane przez wszystkie instytucje. Dokumenty mogące wywołać skutki prawne (umowy, zamówienia, potwierdzenia przelewów) nadal dostarczane są za pomocą faksu. W związku z obowiązującymi w Polsce przepisami bardziej wiarygodny jest odręczny podpis przesłany faksem niż cyfrowy. Co prawda elektroniczny obieg dokumentów dopuszczają m.in. prawo bankowe i ustawa o rachunkowości, ale ma on nadal dość wąskie zastosowanie. Brakuje również standardów pozwalających na potwierdzenie autentyczności dokumentów elektronicznych. Stosunkowo mało powszechne są też skanery umożliwiające przetwarzanie obrazu dokumentu na zapis cyfrowy. Należy także pamiętać, że wiele firm nie korzysta jeszcze z Internetu. Dla nich faks pozostaje najszybszym medium transmisji dokumentów.
Odebrany przez telefon faks można wydrukować na najbliższej drukarce komputerowej
Skoro nie można zrezygnować z faksów, a trudno je zabierać w podróż, warto się przyjrzeć możliwościom telefonów komórkowych. Odpowiednią opcję mają niemal wszystkie aparaty (oprócz starszych modeli m.in. Philipsa i Siemensa). W celu odebrania lub wysłania faksu trzeba podłączyć telefon do komputera (na przykład notebooka, ale może to być także mniejszy od niego palmtop lub palm). Producenci aparatów oferują zestawy do transmisji, składające się z karty rozszerzającej do komputera, kabla i specjalnego oprogramowania. Coraz więcej telefonów - wzorem Nokii 9000 - ma możliwości komputera, dzięki czemu można z nich bezpośrednio wysyłać faksy.
Ratunkiem dla osób nie mających dostępu do komputera jest przekierowanie faksów. Przychodzące dokumenty przechowywane są w skrzynce faksowo-głosowej, skąd można je przesłać na dostępny nam numer faksu. Urządzenia te znajdują się na wszystkich lotniskach i w hotelach na całym świecie, co pozwala odebrać dokument w trakcie podróży. Jeżeli dłużej przebywa się w jednym miejscu, można ustawić stałe przekierowanie faksów na lokalny numer. Należy tylko pamiętać, że za granicą korzysta się z roamingu, a więc płaci się znacznie więcej. Szybkość transmisji faksowej wynosi 9600 bps, zatem przesłanie strony tekstu powinno zająć niespełna dwie sekundy (w praktyce trwa to kilkakrotnie dłużej).
W ramach abonamentu operatorzy oferują tylko funkcję wysyłania faksów. Za możliwość ich odbierania i przekierowania trzeba dodatkowo zapłacić. - Osoby, które wykupią usługę Fax Plus, otrzymają numer faksowy. Umożliwia on odbieranie nawet kilku połączeń naraz, a więc praktycznie nigdy nie jest on zajęty - wyjaśnia Jacek Pietruszko, specjalista ds. produktu w Polkomtelu. Uruchomienie Fax Plus kosztuje netto 100 zł, a miesięczny abonament wynosi 25 zł (w najdroższej taryfie bezpłatnie). Za podobną usługę w Erze trzeba zapłacić odpowiednio 99 zł i 25-35 zł (w zależności od abonamentu), a w Idei - 82 zł i 15 zł. Operatorzy nie chcą ujawnić, ile osób korzysta z numerów faksowych. Podobno wszelkie usługi dodatkowe cieszą się coraz większą popularnością.
Faks będzie stopniowo wypierany przez pocztę elektroniczną, ale wbrew wcześniejszym przewidywaniom nie zniknie z rynku w ciągu najbliższych kilku lat. Co więcej, to właśnie Internet może przedłużyć jego egzystencję. Coraz popularniejsze stają się tzw. faksy IP (podobnie jak w telefonach IP) - dane przesyłane są przez Internet, co znacznie obniża koszty transmisji (szczególnie międzynarodowych). Kolejnym kierunkiem rozwoju są faksy kolorowe. Niedawno ustalono standard ich transmisji (ITU-T30E), co powinno się przyczynić do ich upowszechnienia. Zmiany te będą uwzględniane także w usługach faksowych w telefonach komórkowych.
Do niedawna wydawało się, że rozpowszechnienie poczty elektronicznej zmniejszy zapotrzebowanie na faksy. Tymczasem sprzedaż ich rośnie z powodu ciągle bardzo dużej popularności dokumentów papierowych, co z kolei wynika z braku standardów dokumentów i podpisów elektronicznych. Faksy - ze względu na rozmiary - to jednak mało mobilne urządzenia, nie spełniające wymagań często podróżujących współczesnych biznesmenów. Pomocne są nowe telefony komórkowe - niemal wszystkie pozwalają odbierać i wysyłać faksy.
Z prognoz firmy analitycznej IDC wynika, że w 2002 r. na całym świecie zostanie sprzedanych 168,5 mln faksów, a więc prawie dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Wizja biura bez papieru - lansowana już od kilku lat - nadal pozostaje przyszłością. Teksty można wprawdzie dostarczać jako listy elektroniczne bądź załączniki do nich, ale nie jest to uznawane przez wszystkie instytucje. Dokumenty mogące wywołać skutki prawne (umowy, zamówienia, potwierdzenia przelewów) nadal dostarczane są za pomocą faksu. W związku z obowiązującymi w Polsce przepisami bardziej wiarygodny jest odręczny podpis przesłany faksem niż cyfrowy. Co prawda elektroniczny obieg dokumentów dopuszczają m.in. prawo bankowe i ustawa o rachunkowości, ale ma on nadal dość wąskie zastosowanie. Brakuje również standardów pozwalających na potwierdzenie autentyczności dokumentów elektronicznych. Stosunkowo mało powszechne są też skanery umożliwiające przetwarzanie obrazu dokumentu na zapis cyfrowy. Należy także pamiętać, że wiele firm nie korzysta jeszcze z Internetu. Dla nich faks pozostaje najszybszym medium transmisji dokumentów.
Odebrany przez telefon faks można wydrukować na najbliższej drukarce komputerowej
Skoro nie można zrezygnować z faksów, a trudno je zabierać w podróż, warto się przyjrzeć możliwościom telefonów komórkowych. Odpowiednią opcję mają niemal wszystkie aparaty (oprócz starszych modeli m.in. Philipsa i Siemensa). W celu odebrania lub wysłania faksu trzeba podłączyć telefon do komputera (na przykład notebooka, ale może to być także mniejszy od niego palmtop lub palm). Producenci aparatów oferują zestawy do transmisji, składające się z karty rozszerzającej do komputera, kabla i specjalnego oprogramowania. Coraz więcej telefonów - wzorem Nokii 9000 - ma możliwości komputera, dzięki czemu można z nich bezpośrednio wysyłać faksy.
Ratunkiem dla osób nie mających dostępu do komputera jest przekierowanie faksów. Przychodzące dokumenty przechowywane są w skrzynce faksowo-głosowej, skąd można je przesłać na dostępny nam numer faksu. Urządzenia te znajdują się na wszystkich lotniskach i w hotelach na całym świecie, co pozwala odebrać dokument w trakcie podróży. Jeżeli dłużej przebywa się w jednym miejscu, można ustawić stałe przekierowanie faksów na lokalny numer. Należy tylko pamiętać, że za granicą korzysta się z roamingu, a więc płaci się znacznie więcej. Szybkość transmisji faksowej wynosi 9600 bps, zatem przesłanie strony tekstu powinno zająć niespełna dwie sekundy (w praktyce trwa to kilkakrotnie dłużej).
W ramach abonamentu operatorzy oferują tylko funkcję wysyłania faksów. Za możliwość ich odbierania i przekierowania trzeba dodatkowo zapłacić. - Osoby, które wykupią usługę Fax Plus, otrzymają numer faksowy. Umożliwia on odbieranie nawet kilku połączeń naraz, a więc praktycznie nigdy nie jest on zajęty - wyjaśnia Jacek Pietruszko, specjalista ds. produktu w Polkomtelu. Uruchomienie Fax Plus kosztuje netto 100 zł, a miesięczny abonament wynosi 25 zł (w najdroższej taryfie bezpłatnie). Za podobną usługę w Erze trzeba zapłacić odpowiednio 99 zł i 25-35 zł (w zależności od abonamentu), a w Idei - 82 zł i 15 zł. Operatorzy nie chcą ujawnić, ile osób korzysta z numerów faksowych. Podobno wszelkie usługi dodatkowe cieszą się coraz większą popularnością.
Faks będzie stopniowo wypierany przez pocztę elektroniczną, ale wbrew wcześniejszym przewidywaniom nie zniknie z rynku w ciągu najbliższych kilku lat. Co więcej, to właśnie Internet może przedłużyć jego egzystencję. Coraz popularniejsze stają się tzw. faksy IP (podobnie jak w telefonach IP) - dane przesyłane są przez Internet, co znacznie obniża koszty transmisji (szczególnie międzynarodowych). Kolejnym kierunkiem rozwoju są faksy kolorowe. Niedawno ustalono standard ich transmisji (ITU-T30E), co powinno się przyczynić do ich upowszechnienia. Zmiany te będą uwzględniane także w usługach faksowych w telefonach komórkowych.
Więcej możesz przeczytać w 45/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.