Australijscy organizatorzy igrzysk olimpijskich w Sydney zdystansowali się do wprawiającego w zakłopotanie projektu medali, które będą przyznawane w olimpijskich konkurencjach. Złote, srebrne i brązowe krążki zostały bowiem opatrzone wizerunkiem rzymskiego Koloseum, gdzie odbywały się walki gladiatorów. Organizatorzy twierdzą, że działali na polecenie MKOl w Szwajcarii, domagającego się zastąpienia wizerunku Opera House w Sydney, który znalazł się na pierwszym oryginalnym projekcie, właśnie starożytnym Koloseum.
Jesienią na wykopki zawsze do rosyjskich kołchozów zjeżdżali żołnierze. Obecnie do zbierania ziemniaków dowództwo skierowało nawet... kontrwywiad. W kołchozie Siergiejewskij (100 km na południowy wschód od Moskwy) ziemniaki zbiera 300 słuchaczy Akademii Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Otrzymują oni dniówkę w wysokości 25 rubli (ok. 90 centów), z czego 22 ruble to koszt ich całodziennego wyżywienia. Oficerowie dostają 50 rubli, ale tylko wtedy, kiedy słuchacze wypełnią normę. Poza tym pomocnicy otrzymają od kołchozu worek ziemniaków, 15 kg cebuli, kapustę i marchew.
Obraźliwy dla Polaków podręcznik do historii dla uczniów szkół średnich w Anglii i Walii zostanie zmieniony, począwszy od najbliższego wydania - zapewnia wydawca Nelson Thornes. Firma uwzględniła zastrzeżenia lorda Belhaven and Stenton (który wystosował protest w tej sprawie do ministra oświaty) i w porozumieniu z autorem zmieniła zakwestionowane fragmenty. W książce "20th Century World" znalazły się sugestie, że Hitlerowi w realizacji planu zagłady Żydów pomagali "Polacy, Ukraińcy i ci Francuzi, którzy pracowali dla nazistów po ich inwazji na Francję w 1940 roku". Nowa wersja podręcznika nadal zawiera wprowadzającą w błąd mapę z okresu wojennych podbojów III Rzeszy. "Mapa nie wyszczególnia granic Generalnej Guberni, co sugeruje, że Polska, choć okupowana, nadal istniała jako państwo. Na terenie Generalnej Guberni, a nie Polski, były hitlerowskie obozy zagłady, z wyjątkiem Auschwitz, który znajdował się na terenach anektowanych do Rzeszy" - mówi lord Belhaven and Stenton. Autorzy podręcznika sugerowali, że większość obozów zagłady hitlerowcy umieścili w Polsce dlatego, że Polacy chętnie z nimi kolaborowali. W nowej wersji piszą, że choć "niektórzy" (nie wymienieni z narodowości) w krajach okupowanych przez Rzeszę współpracowali z hitlerowcami w realizacji planów zagłady Żydów, "było także wielu, którzy stawiali czynny opór". Peter Burton, jeden z szefów firmy Nelson Thornes, zapewnia, że intencją wydawcy "ani przez chwilę nie było obrażanie Polaków".
Badania przeprowadzone za pomocą satelity NASA ujawniły ogromną dziurę w warstwie ozonowej nad Antarktydą, rozciągającą się na powierzchni 28,3 mln km2 (jest więc trzykrotnie większa od obszaru Stanów Zjednoczonych). "Mimo że w wyniku podpisanych traktatów międzynarodowych produkcja gazów niszczących warstwę ozonową została zredukowana, ich koncentracja w stratosferze osiąga swój szczyt właśnie teraz" - powiedział Michael Kurylo, dyrektor programu badań górnych warstw atmosfery NASA. Ostatnio tak dużą dziurę ozonową (27,2 mln km2) zaobserwowano we wrześniu 1998 r.
Amerykańskie towarzystwo Ruckus Society organizuje obozy treningowe dla osób, które chcą poznać taktykę prowadzenia akcji protestacyjnych bez użycia przemocy i zdobyć potrzebne umiejętności. Ruckus Society działa od 1995 r., a ostatnio jej członkowie uaktywnili się podczas szczytu WTO w Seattle w listopadzie ubiegłego roku oraz w czasie konwencji Partii Demokratycznej w Los Angeles w sierpniu tego roku. Do tej ostatniej ochotnicy specjalnie się przygotowywali na obozie szkoleniowym w Malibu w Kaliforni. W ramach zajęć teoretycznych uczestnikom przedstawiano m.in. zadania policji podczas protestów. Ochotnicy uczyli się także rozwieszania transparentów w miejscach trudno dostępnych dla stróżów porządku: na drzewach, budynkach lub wysokich rusztowaniach. W tym celu przeszli trening z zakresu wspinaczki skałkowej. (MP)
Jesienią na wykopki zawsze do rosyjskich kołchozów zjeżdżali żołnierze. Obecnie do zbierania ziemniaków dowództwo skierowało nawet... kontrwywiad. W kołchozie Siergiejewskij (100 km na południowy wschód od Moskwy) ziemniaki zbiera 300 słuchaczy Akademii Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Otrzymują oni dniówkę w wysokości 25 rubli (ok. 90 centów), z czego 22 ruble to koszt ich całodziennego wyżywienia. Oficerowie dostają 50 rubli, ale tylko wtedy, kiedy słuchacze wypełnią normę. Poza tym pomocnicy otrzymają od kołchozu worek ziemniaków, 15 kg cebuli, kapustę i marchew.
Obraźliwy dla Polaków podręcznik do historii dla uczniów szkół średnich w Anglii i Walii zostanie zmieniony, począwszy od najbliższego wydania - zapewnia wydawca Nelson Thornes. Firma uwzględniła zastrzeżenia lorda Belhaven and Stenton (który wystosował protest w tej sprawie do ministra oświaty) i w porozumieniu z autorem zmieniła zakwestionowane fragmenty. W książce "20th Century World" znalazły się sugestie, że Hitlerowi w realizacji planu zagłady Żydów pomagali "Polacy, Ukraińcy i ci Francuzi, którzy pracowali dla nazistów po ich inwazji na Francję w 1940 roku". Nowa wersja podręcznika nadal zawiera wprowadzającą w błąd mapę z okresu wojennych podbojów III Rzeszy. "Mapa nie wyszczególnia granic Generalnej Guberni, co sugeruje, że Polska, choć okupowana, nadal istniała jako państwo. Na terenie Generalnej Guberni, a nie Polski, były hitlerowskie obozy zagłady, z wyjątkiem Auschwitz, który znajdował się na terenach anektowanych do Rzeszy" - mówi lord Belhaven and Stenton. Autorzy podręcznika sugerowali, że większość obozów zagłady hitlerowcy umieścili w Polsce dlatego, że Polacy chętnie z nimi kolaborowali. W nowej wersji piszą, że choć "niektórzy" (nie wymienieni z narodowości) w krajach okupowanych przez Rzeszę współpracowali z hitlerowcami w realizacji planów zagłady Żydów, "było także wielu, którzy stawiali czynny opór". Peter Burton, jeden z szefów firmy Nelson Thornes, zapewnia, że intencją wydawcy "ani przez chwilę nie było obrażanie Polaków".
Badania przeprowadzone za pomocą satelity NASA ujawniły ogromną dziurę w warstwie ozonowej nad Antarktydą, rozciągającą się na powierzchni 28,3 mln km2 (jest więc trzykrotnie większa od obszaru Stanów Zjednoczonych). "Mimo że w wyniku podpisanych traktatów międzynarodowych produkcja gazów niszczących warstwę ozonową została zredukowana, ich koncentracja w stratosferze osiąga swój szczyt właśnie teraz" - powiedział Michael Kurylo, dyrektor programu badań górnych warstw atmosfery NASA. Ostatnio tak dużą dziurę ozonową (27,2 mln km2) zaobserwowano we wrześniu 1998 r.
Amerykańskie towarzystwo Ruckus Society organizuje obozy treningowe dla osób, które chcą poznać taktykę prowadzenia akcji protestacyjnych bez użycia przemocy i zdobyć potrzebne umiejętności. Ruckus Society działa od 1995 r., a ostatnio jej członkowie uaktywnili się podczas szczytu WTO w Seattle w listopadzie ubiegłego roku oraz w czasie konwencji Partii Demokratycznej w Los Angeles w sierpniu tego roku. Do tej ostatniej ochotnicy specjalnie się przygotowywali na obozie szkoleniowym w Malibu w Kaliforni. W ramach zajęć teoretycznych uczestnikom przedstawiano m.in. zadania policji podczas protestów. Ochotnicy uczyli się także rozwieszania transparentów w miejscach trudno dostępnych dla stróżów porządku: na drzewach, budynkach lub wysokich rusztowaniach. W tym celu przeszli trening z zakresu wspinaczki skałkowej. (MP)
Więcej możesz przeczytać w 39/2000 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.