Niemieckie konsorcjum Transrapid zawarło z Chinami kontrakt na budowę w tym kraju trzydziestokilometrowej superszybkiej linii kolejowej, która ma połączyć centrum Szanghaju z portem lotniczym Pudong. Ze względu na kontrowersje polityczne i finansowe prace nad poruszającym się na poduszce magnetycznej transrapidem utknęły w stadium doświadczalnym.
Niemieckie konsorcjum Transrapid zawarło z Chinami kontrakt na budowę w tym kraju trzydziestokilometrowej superszybkiej linii kolejowej, która ma połączyć centrum Szanghaju z portem lotniczym Pudong. Ze względu na kontrowersje polityczne i finansowe prace nad poruszającym się na poduszce magnetycznej transrapidem utknęły w stadium doświadczalnym. W ubiegłym roku anulowano projekt budowy magnetycznej kolei z Berlina do Hamburga. Podczas prób pociąg osiągał prędkość ponad 400 km na godzinę. Niemieckim prototypem zainteresował się premier Chin Zhu Rongji, który podczas wizyty w Niemczech w lipcu ubiegłego roku odbył przejażdżkę doświadczalnym składem. Po zakończeniu inwestycji podróż z centrum Szanghaju na lotnisko ma trwać niespełna 10 minut. Niemcy mają nadzieję, że podpisany kontrakt zwiększy ich szansę na realizację projektów budowy kolejnych linii superszybkiej kolei w Chinach, w tym 1300-kilometrowego połączenia z Pekinu do Szanghaju.
Osobie winnej kradzieży lub rozpowszechniania dokumentów państwowych w Internecie grozi kara śmierci - ogłosił chiński Sąd Najwyższy. Osoba "zamieszana w działalność szpiegowską", taką jak "kradzież, ujawnienie, kupno lub rozpowszechnianie tajemnic państwowych" za pośrednictwem Internetu lub innych środków, zostanie skazana na śmierć lub karę więzienia od 10 lat do dożywocia. W razie wydania wyroku skazującego może nastąpić przejęcie majątku osoby skazanej. W grudniu parlament chiński przyjął ustawy pozwalające zwalczać korzystanie z Internetu w celach "przestępczych". Celem ustawodawcy było przede wszystkim utrudnienie działań dysydentom. Mimo nieprzychylnej polityki władz popularność Internetu rośnie w Chinach bardzo szybko. Liczba internautów sięgnęła pod koniec 2000 r. 22,5 mln osób, a rok wcześniej wynosiła tylko 8,9 mln.
Ponad 200 milionów koron (ponad 5 mln USD) zapłaciło czeskie Ministerstwo Obrony za spadochrony, których użycie zagraża bezpieczeństwu żołnierzy wojsk desantowych. W rezultacie żołnierze elitarnego 43. Batalionu Desantowego z Chrudimia, który od początku 2001 r. wchodzi w skład sił szybkiego reagowania NATO, nie mają na czym skakać. Nowe, niebezpieczne spadochrony pleśnieją w magazynach, a stare przestają się nadawać do użytku. W całej czeskiej armii jest obecnie niewiele ponad dwieście sprawnych spadochronów. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest kontrakt, jaki resort obrony podpisał z firmą Anex Cirus, która nigdy wcześniej nie zajmowała się produkcją tego typu sprzętu. Ministerialni urzędnicy, z których wielu pracuje obecnie w firmie Anex, wybrali ją jako głównego dostawcę w drodze konkursu. Kontrakt przewiduje dostawę 2300 spadochronów i nadal obowiązuje, mimo że - jak wynika z opinii ekspertów Narodowego Urzędu ds. Uzbrojenia - z 500 sprawdzonych spadochronów testy bezpieczeństwa przeszło zaledwie kilka egzemplarzy.
Eksperci ONZ-owskiej Organizacji Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) poinformowali , że powierzchnia lasów na świecie nadal się kurczy, ale wolniej niż przed pięcioma laty. W ciągu ostatnich pięciu lat świat tracił rocznie około 9 mln hektarów lasów, o jedną piątą mniej niż w poprzednim okresie pięcioletnim. Nadal najszybciej znikają lasy w Afryce i Ameryce Łacińskiej. W Azji ubytek lasów naturalnych uzupełniają częściowo nowe zalesienia. Na jednego mieszkańca Ziemi przypada dziś 6 tys. m2 lasu, ale co roku wielkość ta zmniejsza się o 12 m2.
Policjanci z Birmingham wypowiedzieli wojnę miejscowym przestępcom. Jednym z elementów operacji pod kryptonimem "Bezpieczniejsze ulice" jest projektor, za pomocą którego na ścianie budynku komendy głównej wyświetlane są portrety najbardziej poszukiwanych przestępców. Listy gończe wywieszono także w sklepach, kinach, autobusach i taksówkach. Akcja przyniosła już pierwsze efekty. Spośród dziesięciu poszukiwanych kryminalistów dzięki współpracy społeczeństwa do aresztu trafiło już czterech. (TW & PAP)
Osobie winnej kradzieży lub rozpowszechniania dokumentów państwowych w Internecie grozi kara śmierci - ogłosił chiński Sąd Najwyższy. Osoba "zamieszana w działalność szpiegowską", taką jak "kradzież, ujawnienie, kupno lub rozpowszechnianie tajemnic państwowych" za pośrednictwem Internetu lub innych środków, zostanie skazana na śmierć lub karę więzienia od 10 lat do dożywocia. W razie wydania wyroku skazującego może nastąpić przejęcie majątku osoby skazanej. W grudniu parlament chiński przyjął ustawy pozwalające zwalczać korzystanie z Internetu w celach "przestępczych". Celem ustawodawcy było przede wszystkim utrudnienie działań dysydentom. Mimo nieprzychylnej polityki władz popularność Internetu rośnie w Chinach bardzo szybko. Liczba internautów sięgnęła pod koniec 2000 r. 22,5 mln osób, a rok wcześniej wynosiła tylko 8,9 mln.
Ponad 200 milionów koron (ponad 5 mln USD) zapłaciło czeskie Ministerstwo Obrony za spadochrony, których użycie zagraża bezpieczeństwu żołnierzy wojsk desantowych. W rezultacie żołnierze elitarnego 43. Batalionu Desantowego z Chrudimia, który od początku 2001 r. wchodzi w skład sił szybkiego reagowania NATO, nie mają na czym skakać. Nowe, niebezpieczne spadochrony pleśnieją w magazynach, a stare przestają się nadawać do użytku. W całej czeskiej armii jest obecnie niewiele ponad dwieście sprawnych spadochronów. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest kontrakt, jaki resort obrony podpisał z firmą Anex Cirus, która nigdy wcześniej nie zajmowała się produkcją tego typu sprzętu. Ministerialni urzędnicy, z których wielu pracuje obecnie w firmie Anex, wybrali ją jako głównego dostawcę w drodze konkursu. Kontrakt przewiduje dostawę 2300 spadochronów i nadal obowiązuje, mimo że - jak wynika z opinii ekspertów Narodowego Urzędu ds. Uzbrojenia - z 500 sprawdzonych spadochronów testy bezpieczeństwa przeszło zaledwie kilka egzemplarzy.
Eksperci ONZ-owskiej Organizacji Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) poinformowali , że powierzchnia lasów na świecie nadal się kurczy, ale wolniej niż przed pięcioma laty. W ciągu ostatnich pięciu lat świat tracił rocznie około 9 mln hektarów lasów, o jedną piątą mniej niż w poprzednim okresie pięcioletnim. Nadal najszybciej znikają lasy w Afryce i Ameryce Łacińskiej. W Azji ubytek lasów naturalnych uzupełniają częściowo nowe zalesienia. Na jednego mieszkańca Ziemi przypada dziś 6 tys. m2 lasu, ale co roku wielkość ta zmniejsza się o 12 m2.
Policjanci z Birmingham wypowiedzieli wojnę miejscowym przestępcom. Jednym z elementów operacji pod kryptonimem "Bezpieczniejsze ulice" jest projektor, za pomocą którego na ścianie budynku komendy głównej wyświetlane są portrety najbardziej poszukiwanych przestępców. Listy gończe wywieszono także w sklepach, kinach, autobusach i taksówkach. Akcja przyniosła już pierwsze efekty. Spośród dziesięciu poszukiwanych kryminalistów dzięki współpracy społeczeństwa do aresztu trafiło już czterech. (TW & PAP)
Więcej możesz przeczytać w 5/2001 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.