Pod okiem kamer budżetowe kuchciki znacznie hojniejszą ręką sypią rodzynki i inne finansowe bakalie. "Platforma - część skorupy ziemskiej składająca się ze sfałdowanego podłoża i jego pokrywy osadowej" "Encyklopedia powszechna PWN". "Plateforme - płaski dach" słownik francusko-polski. Modzie na platformę towarzyszą coraz to nowe sondaże publikowane w prasie - a także plotki o sondażach nie publikowanych - w których akcenty oceniające grubość podłoża i pokrywy osadowej znacznie się różnią. Zanim uczeni i wyborcy wyrobią sobie trwalszy pogląd na polską tektonikę polityczną, opiszę inną formę płaską, w której nabyłem pewnego doświadczenia.
Zasiadając w Sejmie trzecią już kadencję, co roku wraz z resztą "ustawowej liczby posłów" uczestniczę w operacji budżetowej, będącej swoistym zwieńczeniem podstawowego zadania parlamentu. W tym roku - zupełnie jak babka wielkanocna wyjmowana z leżącej w spiżarni formy - zawartość nie odbiegła znacząco od ubiegłorocznej. Zabrakło za to bezpośredniej transmisji telewizyjnej. Czyni to sporą różnicę, bo pod okiem kamer kuchciki znacznie hojniejszą ręką sypią rodzynki i inne bakalie, gdy zaś kamery idą spać, podłoże staje się nagle mniej sfałdowane, pokrywa osadowa zasłania nierówności, sejmowe potyczki tracą wigor i tylko marszałek odmawia litanię: "Kto za, kto przeciw, kto się wstrzymał".
Ale i z tegorocznej płaskiej formy da się coś wydłubać. Hitem była przeforsowana przez SLD poprawka przesuwająca 0,5 mln zł z rubryki "administracja publiczna" na "zabytki sakralne". Zarówno AWS, jak i UW były temu przesunięciu przeciwne. Czyżby więc Leszek Miller utracił dotychczasową pewność co do murowanego zwycięstwa wyborczego i poszedł w asekurację? Nie zdołałem rozwiązać zagadki zwycięskiej dla województwa podkarpackiego potyczki o środki przewidziane dla Urzędu Regulacyjnego Telekomunikacji; nikt nie chciał się przyznać, czym skłoniono tylu posłów pozakarpackich do hojnego wsparcia tego akurat regionu. Doświadczenie wskazuje przecież, że podobne transfery odbywają się na zasadzie wzajemności... Być może odbyło się to kosztem Uniwersytetu Jagiellońskiego, któremu odebrano sporą sumkę na rzecz poznańskiego kampusu uniwersyteckiego!
Po długich bólach i bojach budżet państwa zdecydował się wreszcie wesprzeć 100 mln zł budowę warszawskiego metra, natomiast (niestety) sporo wyciągnięto z szuflady z napisem "integracja europejska". Gdy mowa o pieniądzach, niektórzy "eurorealiści" okazują się skąpi i wolą dofinansować restrukturyzację szpitala w Kościerzynie, niż zapewnić milionom Polaków choćby łatwiejszy dostęp do informacji o naszym członkostwie w UE. Dużo i głośno mówiło się o orkiestrach - oczywiście prym wiódł główny generał strażaków Waldemar Pawlak, ale dołączył do niego Mirosław Styczeń, który - sam bodaj wiolonczelista - bronił swojej orkiestry wojskowej z Bielska-Białej, podobno najlepszej w NATO. Tradycyjnie przy wielu poprawkach jako źródło pokrycia zwiększonych wydatków wskazywano wzrost dochodów z ceł, co - jak doświadczenie wskazuje - jest zdarzeniem przyszłym i niepewnym, ale właśnie takie źródła są najchętniej wskazywane przez różnych sejmowych fantastów.
Prawdziwa awantura wynikła o dopłaty do paliwa dla rolników. To nasza lokalna odmiana świętej wojny, którą traktory i kombajny tym razem wygrały, aczkolwiek jednym zaledwie głosem i rozstrzygnięcie to może jeszcze zostać zmienione w Senacie. Słusznie jednak niektórzy pytali PSL, dlaczego wygrawszy tę właśnie sprawę, w ostatecznym głosowaniu stronnictwo chce się wypowiadać przeciw świeżo upichconemu budżetowi. Nie w ciemię bici ludowcy odpowiedzieli natychmiast, że dopłaty są, ale za niskie... Specyficznego kolorytu dyskusji o dopłatach przydała posłanka Ł. z SLD. Jej wkładu nie będę referował, by nie dopuścić się obrazy moralności publicznej.
Reasumując - także i ta płaska forma okazała się podobna do poprzednich. I bardzo dobrze! Inflacja w dół, deficyt w ryzach, a wybory parlamentarne o czasie.
Więcej możesz przeczytać w 6/2001 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.