Powierzanie rządom roli krytyków sztuki nie jest w tradycji europejskiej nowością. Rezultaty były jednak opłakane, zarówno podczas rewolucji francuskiej, jak i w III Rzeszy czy sowieckiej Rosji. Czy dyscyplina partyjna może zmusić zwolenników Unii Wolności do poparcia dokonań impresjonistów, a członków AWS do opowiedzenia się za dorobkiem surrealistów? Czy w galerii państwowej można wystawić "For-tepian obity filcem" Josepha Beuysa, czy też wystarczy raz na tydzień odkurzyć "Bitwę pod Grunwaldem"?

Więcej możesz przeczytać w 8/2001 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.