Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł jasno zadeklarował, że nie zamierza iść na rękę ruchowi dążącemu do legalizacji marihuany medycznej. Swoje stanowisko streścił w jednym zdaniu: "nie będzie legalizował narkomanii".
– Porównał też marihuanę do dopalaczy. Ręce opadają – komentował Liroy w rozmowie z "Wprost". – Jeśli minister zdrowia wrzuca do jednego worka bardzo ciężkie narkotyki, największe chemiczne, trujące gówno, jakie można sobie wyobrazić oraz roślinę, która – co wykazują badania – nie uzależnia, a w wielu przypadkach leczy, jest to absolutny skandal – ocenia poseł Kukiz;15.
– Wiemy z badań, że duża część młodych ludzi sięga po marihuanę. Ci sami ludzie nigdy nawet nie zerkają w kierunku ciężkich narkotyków. I oni teraz słyszą od ministra, że marihuana to właściwie to samo, co dopalacze i ciężkie narkotyki. Jeden czy drugi pomyśli więc sobie: „skoro trawka mi nie zaszkodziła, to dlaczego nie sięgnąć po coś cięższego...” – zaznacza poseł Kukiz`15. – Współczuję Jarosławowi Kaczyńskiemu, że ma takich współpracowników – dodaje polityk.
Poseł Kukiz`15 w rozmowie z "Wprost" zdradził też, że nie porzucił całkowicie pasji do muzyki. – Postanowiłem nagrać w Sejmie płytę. Będzie o sytuacji w Polsce, trochę o polityce. Dla dobra projektu nie mogę nic więcej zdradzić – powiedział.
Zachęcamy do przeczytania całego obszernego wywiadu, w którym poseł Kukiz'15 mówił między innymi o współpracy z PiS, KOD i o swoim stosunku do narodowców.
Czytaj też:
Marihuany już nie palę
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.