Alimentów nie płaci 84 proc. zobowiązanych rodziców. „Wprost” radzi, jak ścigać alimentacyjnych dłużników

Alimentów nie płaci 84 proc. zobowiązanych rodziców. „Wprost” radzi, jak ścigać alimentacyjnych dłużników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Alimenty (zdj. ilustracyjne)
Alimenty (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / whitelook
Nowe przepisy i rejestr uporczywych dłużników mają pomóc rzeszy blisko miliona dzieci, które daremnie czekają na pieniądze. Ich rodzice nie są skazani na samotną walkę.

Niepłacenie alimentów to w Polsce prawdziwa zmora - nie robi tego około 300 tys. Polaków, głównie ojców. Ich dług wobec dzieci to już prawie 10 mld zł. Niepłacących rodziców wspiera najbliższa rodzina, na którą dłużnik przepisuje swój majątek, koledzy doradzają jak się skutecznie wykpić, szefowie umożliwiają pracę na czarno.

Nikt dotąd nie zbadał, dlaczego skala niepłacenia alimentów w Polsce jest tak duża. Rzecznik Praw Obywatelskich tłumaczy to niskim poziomem świadomości obowiązków rodzicielskich i społecznym przyzwoleniem na ten proceder. Tymczasem rodzic, przy którym zostało dziecko, nie może zrezygnować z alimentów, nawet jeśli zarabia bardzo dobrze i może zapewnić dziecku wysoki standard życia. Drugi rodzic musi płacić alimenty, bo zgodnie z prawem one się dziecku należą. Opiekun dziecka nie musi ich nawet wydawać - może je gromadzić z myślą o przyszłości potomka.

Więcej o tym, jak walczyć o przyznane alimenty i jakie nowe sposoby na niepłacących alimentów rodziców rozważa resort sprawiedliwości, można przeczytać w najnowszym numerze "Wprost".

Czytaj też:
RUDA pomoże w alimentach

Pliki do pobrania:

Źródło: Wprost