Były prezydent Lech Kaczyński, który popierał ideę ustanowienia Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, skierował do Sejmu w lutym 2010 roku projekt ustawy w tej sprawie. W uzasadnieniu projektu napisał: „Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny”.
Galeria:
1 marca - Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
W czerwcu 1945 roku ze wszystkich 35 pułków wojsk NKWD w Polsce znalazło się aż 15, to o 5 więcej niż w niemieckiej strefie okupacyjnej. Wyzwalając ziemie polskie z rąk niemieckiego okupanta, sowieccy żołnierze wprowadzali nowy reżim. Po włączeniu połowy Rzeczypospolitej do ZSRR i wprowadzaniu represji wobec żołnierzy Armii Krajowej, dziesiątki tysięcy polskich żołnierzy nie złożyło broni. Utworzyli oddział konspiracyjne, w których w 1945 roku działało od 150 do 200 tysięcy żołnierzy. Były to nie tylko osoby bezpośrednio walczące w konspiracji, ale również ludzie odpowiedzialni za aprowizację, wywiad, przekazywanie informacji i schronienie. Tę grupę historia nazywa żołnierzami Wyklętymi.
Działania „Wyklętych”
Żołnierze Wyklęci przeprowadzili 12 tysięcy akcji, w których zostało zabitych 529 funkcjonariuszy SB (służby bezpieczeństwa) i MO (milicji obywatelskiej), 429 żołnierzy Armii Czerwonej i 303 żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego. Zasadą nie było zabijanie schwytanych żołnierzy, stanowiło to ostateczność, do której posuwano się najczęściej tylko w trakcie walki. Schwytanego żołnierza przede wszystkim rozbrajano, a potem zwalniano. Tak zdobyta broń była bezcenna do prowadzenia dalszej walki. Natomiast złapani żołnierze Wyklęci byli rozstrzeliwani na miejscu i bez sądu.
Wyklęci stanowili bardzo zróżnicowaną grupę zbrojnych, która składała się zarówno z żołnierzy AK jak i żołnierzy WL. Od 1943 do 1945 roku z szeregów Wojska Ludowego zdezerterowało prawie 25 tys. żołnierzy i oficerów, część z nich trafiła do oddziałów partyzanckich. Ich motywacją często okazywały się represje wobec żołnierzy AK i innych organizacji walczących o wolność. Działania partyzantów w ogromnej większości były popierane przez ludność cywilną, która dostarczała im jedzenie, ubrania i możliwość noclegu. Zdarzyły się jednak wyjątki, gdy partyzanci siłą wymuszali środki do życia od cywilów. Wszelka pomoc żołnierzom Wyklętym spotykała się z ogromnymi represjami ze strony aparatu nowej władzy. Od 10 do 25 lipca 1945 roku połączone oddziały Ludowego Wojsko Polskiego, NKWD i Armii Czerwonej aresztowały a następnie zamordowały 600 osób zaledwie podejrzanych o kontakty z partyzantami. Zbrodnia ta nazywana jest przez historyków „Małym Katyniem”.
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych Instytut Pamięci Narodowej przygotował wiele imprez w całym kraju, pełną listę można znaleźć na stronie IPN: