Adam Hofman i jego gabinet

Adam Hofman i jego gabinet

Adam Hofman
Adam Hofman Źródło: Newspix.pl / fot. Aleksander Majdanski
Adam Hofman, były rzecznik PiS, dziś przedsiębiorca, który doradza firmom jak zachowywać się w kontaktach z innymi firmami czy z administracją publiczną, to człowiek, który nie daje o sobie zapomnieć.

W ubiegłym tygodniu Hofman zadebiutował w roli prowadzącego rozmowy z politykami. O jego „Gabinecie cieni” momentalnie zrobiło się głośno za sprawą pierwszego gościa, Antoniego Macierewicza, byłego ministra obrony narodowej.

Hofman zapraszając do swojego programu jednego z najbardziej kontrowersyjnych polityków na naszej scenie, o którym na dodatek wiadomo, że bywa tylko w telewizji Republika i TV Trwam zachował się jak wytrawny PR-owiec. Wiedział, że zelektryzuje opinię publiczną. Rzecz w tym, że niełatwo okiełznać takiego rozmówcę jak Macierewicz i Hofmanowi mimo wieloletniej znajomości z byłym szefem MON to się nie udało. na dodatek zachowywał się bardziej jak funkcjonariusz partyjni niż prowadzący tok show.

Pytał np. czy z powodu katastrofy smoleńskiej miejsce Donalda Tuska jest na ławie oskarżonych i na koniec w więzieniu, a gdy rozmowa zeszła na zdrowie Jarosława Kaczyńskiego rzucił stwierdzenie: „my obaj doskonale wiemy, że prezes zawsze w dobrej formie”. W rozmowie z „Wprost” Hofman zapewnia, że ten program służy jego biznesowi. Ale oglądając pierwszy odcinek „Gabinetu cieni” trudno się było oprzeć wrażeniu, że Hofman w głębi duszy ciągle jest działaczem PiS i być dzięki temu programowi chciałby wrócić do polityki.

Sylwetkę Adama Hofmana, byłego rzecznika prasowego Prawa i Sprawiedliwości, bohatera afery madryckiej, kreślimy w najnowszym numerze tygodnika „Wprost”. Przypominamy jego wpadki z czasów gdy był w polityce i piszemy o tym, jak radzi sobie obecnie.

Źródło: WPROST.pl