Włącz burmistrza do walki z krwawym banerem

Włącz burmistrza do walki z krwawym banerem

Plakat z wydarzenia „Zaapeluj do miasta o interwencję - stop krwawym bannerom” na Facebooku
Plakat z wydarzenia „Zaapeluj do miasta o interwencję - stop krwawym bannerom” na Facebooku Źródło: Facebook / Zaapeluj do miasta o interwencję - stop krwawym bannerom
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny ma pomysł na walkę z banerami przedstawiającymi pocięte płody. Proponuje, by do usuwania ich włączyć władze miast, w których te plansze wiszą.

Władze miast biorą pełną odpowiedzialność za jakość życia mieszkańców, a ta w ostatnich latach spadła ze względu na przyzwolenie na epatowanie drastycznymi i kłamliwymi obrazami przez Fundację Pro-Prawo do Życia i Fundację Życie i Rodzina, które mają na celu obrzydzenie zabiegu medycznego, jakim jest aborcja, wprowadzenie przekłamań do debaty publicznej i zastraszenie dzieci i młodzieży – przekonuje na swojej stronie internetowej Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Argumentuje: drastyczne obrazy mają wpływ na dzieci, mogą wywoływać u nich koszmary senne i negatywnie wpływać na ich rozwój. Terroryzują wizualnie mieszkańców i wprowadzają w błąd.

– Miasto, miasteczka i wsie to dobro wspólne nas wszystkich, nie powinny być zatem oddane wąskiej grupie uprzywilejowanych fundamentalistów, by mogli uprawiać w jego przestrzeni krzywdzącą innych samowolę – czytamy na stronie Federy. Działaczki federacji namawiają więc, by występować do władz miast i gmin z apelem o zajęcie się problemem i publikuje wzór petycji w tej sprawie.