Ujazdowski przegra walkowerem?

Ujazdowski przegra walkowerem?

Kazimierz M. Ujazdowski, w tle Grzegorz Schetyna
Kazimierz M. Ujazdowski, w tle Grzegorz Schetyna Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Michał Ujazdowski, europoseł, który odszedł z PiS, nie będzie kandydatem PO na prezydenta Wrocławia.

On sam dopiero w sierpniu zamierza ogłosić, co dalej z jego walką o fotel prezydenta Wrocławia ale Platforma najwyraźniej uznała, że sondażowe poparcie dla niego jest zbyt małe, by warto było w niego inwestować czas i pieniądze.

Ta decyzja to cios dla Ujazdowskiego i trochę wstyd dla , który zdecydował się na forsowanie tej kontrowersyjnej dla Platformy kandydatury w swoim politycznym mateczniku. Ujazdowski nigdy nie krył swojego konserwatyzmu obyczajowego, który średnio przystaje do wrocławskiej PO. Ale oczywiście lepiej przyznać się do błędu niż w nim tkwić i czekać na przegraną.

Ciekawa jest jednak informacja, że  może poprzeć Jacka Sutryka, kandydata Rafała Dutkiewicza na prezydenta Wrocławia. Co prawda zrobiła to już wcześniej , ogólnopolski koalicjant Platformy, bo Ujazdowskiego strawić nie mogła. Ale Schetyna od lat jest w konflikcie z urzędującym prezydentem Wrocławia Dutkiewiczem. Swojego czasu Jacek Protasiewicz, który walczył ze Schetyną o przywództwo w dolnośląskiej PO (i wygrał) postawił na współpracę z Dutkiewiczem, co okropnie rozeźliło Schetynę. Poparcie Sutryka na prezydenta Wrocławia oznaczałoby kapitulację Schetyny na całej linii.

Ciekawe jest też, czy teraz Ujazdowski podtrzyma swoje stanowisko, że w razie porażki w  wycofa się z polityki. W końcu rezygnacja z jego osoby jako kandydata na prezydenta, to w pewnym sensie przegrana walkowerem.

Czytaj też:
Ten sondaż może zaskoczyć Donalda Tuska. Chodzi o wybory prezydenckie