Czym Biedroń czaruje potencjalnych wyborców? Obietnicami socjalnymi, walką z Kościołem katolickim i świeżością swojej inicjatywy. – Platforma Obywatelska buduje koalicję na wybory do Europarlamentu na której będą same znane ale też i niemłode twarze, Biedroń może na swoje listy wziąć nieznanych 40-latków i na tym budować legendę lidera, który zupełnie inaczej uprawia politykę niż stare partie – mówi jeden z naszych rozmówców z lewicy.
„Stare” partie boją się nowego gracza, który zagarnia przede wszystkim wyborców rozbitej Nowoczesnej, może też uskubać elektorat PO, a nawet – jak twierdzi jeden z działaczy partii Biedronia – w terenie garną się do Wiosny, partii Roberta Biedronia – działacze PSL. Wyborcy Biedronia tak samo jak wyborcy wymienionych partii żywią silną niechęć do PiS, a więc chociażby z tego powodu przepływy są łatwe. Biedroń pragnący wybić się na pozycję tego trzeciego między PO a PiS podczas konwencji na Torwarze powtarzał co prawda, że wojnie polsko-polskiej winne są obie wielkie partie. Ale publiczność zarzuty pod adresem PO puszczała mimo uszu, a na zarzuty pod adresem PiS reagowała huraganowymi oklaskami.
Więcej na temat nowej partii Roberta Biedronia, m.in. o tym dlaczego lider Wiosny złożył Platformie propozycję paktu o nieagresji i co z tego wynikło, a także dlaczego serwery w sklepie internetowym Biedronia się zawiesiły można przeczytać w najnowszym numerze tygodnika „Wprost”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.